chyba raczej na odwrot, on wybil sie dzieki niej, spojrz na daty i filmy obu.

Co nie zmienia faktu, że on jest cudowny, a ona mniej x3

gdyby nie ona to Downey'a mogłoby teraz nie być. to raczej on się wybił dzięki niej.
a to że o producentach zazwyczaj nie słychać wiele to już osobny problem..

no, zgadzam się z kleministką, ale też ona jest znana dzięki niemu. jedno wspiera drugie - wspaniały przykład małżeństwa xDD

Zobaczcie jego filmografie. O nim juz było głosno w latach 90 i juz zdobywał nagrody. A ona od 2002-3 chyba. WIec raczej to dzieki Robertowi ona sie wybiła. Z drugiej strony on czesto powtarza w wywiadach ze to ona go uratowała od nałogów...

na pewno stała się bardziej rozpoznawalna dzięki małżeństwu z Downey'em, ale jej kariera za pewne wyglądałaby podobnie bez niego. poznali się na planie Gothiki i już wtedy należała do firmy producenckiej Silver Productions, która w 2005 roku zaoferowała Robertowi role, która przywróciła go do łask w Hollywood (w tym wypadku prace Robertowi załatwiła żona, mająca posadę producenta wykonawczego Kiss Kiss Bang Bang). w latach 2000-2003, nikt nie chciał zatrudniać Downeya przez jego nałogi, dostawał propozycje tylko od starych znajomych, którzy próbowali podratować jego karierę (Mel Gibson, Michael Douglas).

firma producencka w której jest zatrudniona Susan wyprodukowała między innymi Martixa, więc też nie jest tak, że dzięki zatrudnianiu Downeya jego żona dostaje fajne projekty.

typowo polskie podejście - za sukcesem kobiety zawsze musi stać facet...

Prawdopodobnie gdyby nie ona, to RDJ siedział by teraz za narkotyki albo znowu przedawkował...