Sophia Bush

Sophia Anna Bush

7,6
2 619 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Sophia Bush

Ona jest cudowna, naparwde genialnie gra w OTH :]

Ellisey

No,w OTH dała z siebie wszystko.Najlepsza postac w tym serialu.

Ellisey

Cóż... Moim zdaniem, jest całkiem dobra, choć nie uważam jej za cudowną (pod względem aktoskim, bo rozumiem, że o taki chodzi) ani jej grę za genialną :P

Myślę, że Sophia Bush to 70% charyzmy (jeżeli to właściwe określenie dla tego "czegoś", nie mam pojęcia, ja tego nie widzę i na mnie to nie działa) i 30% talentu.

justyssia

A ja widzę to coś.
Sophia jest b.dobrą aktorką i naprawde super gra w OTH.
Może dlatego tak uwazasz bo po prostu wolisz Hilarie i Bethany a moze inni ktorzy sa jej fanami "obrzydzili" ci ją.

Brooke_4

Hmm, fani to mi do reszty obrzydzili Brooke (nie to żeby sama postać nie miała w to swojego potężnego wkładu). Jeśli chodzi o Sophię, to denerwuje mnie ten cały lansik, zarówno ze strony ówczesnego WB jak i tysiące zdjęć (nawet z jej urodzin! A twierdzi, że nie rozumie, czemu inni interesują się jej życiem prywatnym...). 80% rzeczy, które widzę na jej temat w internecie nie jest o jej pracy, a o jej zakończonym trzy lata temu związkiem z Chadem i różnych imprezach, na których się zjawia.

Ale odchodząc od stricte prywatnych rzeczy: denerwują mnie te jej różne przesadzone manieryzmy. Co by zostało z jej postaci, gdyby jej zabrać? Nie mam pojęcia. Można być spontanicznym i zabawnym bez nadmiernego używania gestykulacji (a skoro już się je używa, to powinno to być uzasadnione i celowe). Sophia kojarzy mi się z machaniem rękami, wzruszaniem ramionami i charakterystycznym zadzieraniem głowy (jako gest, a nie cecha). Teraz trochę je na szczęscie ograniczyła. Wysiłkiem aktorskim nie zawsze trzeba walić po oczach. Paru nielicznych dobrych (np. PJ) potrafi równie mocno - jeżeli nie mocniej (znacie to: "im głośniej ktoś krzyczy, tym mniej go słyszeć"?) - dotrzeć do mnie używając bardziej subtelnych i "cichych" metod. Łatwo zrobić grymas na twarzy. O wiele trudniej przekazać emocje, używajac niewielu mięśni twarzy i oczu. Nie mam pojęcia, czy problem polega na tym, że SB jeszcze trochę technicznie brakuje, czy na tym, że paru rzeczy musi się jeszcze nauczyć - i bynajmniej nie są rzeczy stricte dotyczące techniki aktorskiej, a raczej pewne zrozumienie dotyczące istoty aktorstwa.

I zastanawiam się, gdzie by była postać Brooke i SB, gdyby nie uwielbienie WB do CMM (a przez to i do jego narzeczonej/żony - idealny obrazek promocyjny i dla mediów). Co by z nią (Brooke) było, gdyby trzy sezony wcześniej nie została Mary Sue Tree Hill?

Hilarie uwielbiam, ale niestety, mistrzem to ona nie jest. Cały czas się poprawia, ale wciąż jej trochę brakuje... Jamesa też lubię, ale bardzo często niezły z niego drewniak...

Sophia jest dobra (przy takim zestawie drewna...) i być może jeszcze się poprawi... Mam nadzieję, że tak...

justyssia

Jeszcze odnosząc się do 70% charyzmy i 30% talentu... Nie zawsze urok osobisty, wdzięk i czar są ściśle skorelowane z nadzwyczajnymi umiejętnościami. Czasami można być super osobą, a przeciętnym aktorem, albo aktorem, któremu nie zawsze wszystko wychodzi. Kocham Joy jako osobę, ale ona też miała takie sceny w swojej wcześniej karierze, po których miałam się ochotę śmiać... Teraz czasami też ma. Nawet jej "urok" mi tego nie nadrobił. "Urok" Brooke, który chce sprzedać Sophia, nie jest w stanie mi zasłonić oczywistych (dla mnie) niedoróbek. Wielu pewnie uważa, że jest inaczej, że Sophia jest nadzwycajnie dobra, i mają do tego prawo. Ale czy uważaliby podobnie, gdyby Sophia nie miała tej "charyzmy" i mieli do osądu tylko "nagie" umiejętności aktorskie? Widziałam aktorów bez charyzmy (chociaż nie wiem, czy powinnam tak pisać, bo to nie zawsze oznacza głośną oczywistość i czasami trzeba podejść do tego "głębiej") i niektórzy z nich byli naprawdę świetni pod względem przekazu... Ale jak by było z Sophią? Nie wiem.

Jeszcze chciałam się odnieść do tego... To że krytycznie podchodzę do SB, nie musi oznaczać, że tak jest, bo wielbię BJG i HB (obie lubię jako osoby, pod względem aktorskim jest już inaczej). Są nawet tacy, którym nie podoba żaden z aktorów z castu i ich wszystkich uważają za przeciętniaków. Niektórzy kierują się po prostu swoim zdaniami stricte dotyczącymi aktorstwa i sympatie/antypatie dotyczące bohaterów/prywatności aktorów mają niewiele z tym wspólnego. Kiedy SB dojdzie do pewnego punktu, będę ją chwalić, bez względu na to, co wyprawia sobie i jaka jest w wolnym czasie. Moim zdaniem, jeszcze tam nie doszła...

Ellisey

Nie chcę się kłócić, ale moim zdaniem to jest gwiazdka jednego serialu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones