To była rola po której Jej kariera powinna rozkręcić się na dobre. Niestety nie wyszło i skończyła w kinie klasy B. Audrey to jedyna rewelacyjna rola tej aktorki, chociaż Ja osobiście lubię jeszcze „Historie Liz Taylor” z Jej udziałem i erotyk „Spotkanie dwóch księżyców”.