Gra w najnowszym odcinkach w Teen Wolf, a napisane jest, że grała w 2011-2012. O.0
No oki ale i tak głupio, bo powinien być napisany rok od którego dana osoba zaczęła grać, a nie rok kiedy zaczął być kręcony serial, a no i mogliby napisać, że gra Malie Tate.
Kochama, jedyne co tu jest śmieszne to Twoja wypowiedź. ;)
Widzę, że mam tutaj przyjemność pisać z BEST fanką Shelley Henning. ;)
no cóż, ja tam się zgadzam z przedmówczynią. Shelley to całkiem dobra aktorka, a im dalej w wilkołaczy las, tym bardziej żałosny, śmieszny i bezsensowny scenariusz. swego czasu naprawdę lubiłam ten serial, ale to, co się dzieje od 3 sezonu, to istna komedia, o 4 nawet nie wspominając. zakończyłam oglądanie właśnie na nim, ale ze wszystkim byłam na bieżąco i później dziękowałam Bogu, że podjęłam taką, a nie inną decyzję. najbardziej irytuje mnie brak jakiejkolwiek wiarygodności, poparcia w mitologii i źródłach, skąd brane są coraz to kolejne pomysły i konsekwencji w działaniach. przykładowo, w jednym z ostatnich odcinków 4 sezonu zostało udowodnione przez pokazanie aktu urodzenia, że Malia ma 13 lat, co mogłoby teoretycznie stanowić podstawy do skazania Stilesa za gwałt na nieletniej (!), a to tylko jedna z wieeeeelu niedorzeczności występujących w Teen Wolfie. także, nie dziwię się, że tak wiele osób w Stanach dało sobie z nim spokój i oglądalność ostatnimi czasy drastycznie spadła. widocznie nawet niezbyt przejmujący się detalami Amerykanie zdecydowali, że są zbyt inteligentni na tak przykrą imitację serialu :)