Ma problem z dykcją. W żadnym filmie (może ciut lepiej było w Psach, ale u Vegi to już dramat) nie rozumiem jego kwestii dialogowych. Jedyny aktor na świecie przy którego filmach muszę mieć pilota w ręce, aby jak tylko pojawi się na ekranie od razu podgłosić, żeby zrozumieć cokolwiek z tego co mówi. Szkoda, że dystrybutorzy nie dodają napisów do filmów z jego udziałem.