to wielu uważa, że wyładniała, a ja mam przeciwne zdanie. pamiętam ją najlepiej z "pokuty" i z "nostalgii anioła", miała bardzo delikatną urodę i oryginalną twarz, zapadającą w pamięć.
teraz ledwie poznałam ją w "intruzie", jest ładna owszem, ale stracił całą oryginalność, jest po prostu kolejną ładną, młodą aktorką o pospolitaj urodzie.
właśne o tym mówię :) że wyrosła ze swoje oryginalnej urody
(albo też makijażem i fryzurą pozwoliła się upodobnić do innych holywoodzkich aktorek młodego pokolenia)