Po tym, co wczoraj obejrzałam w Reality TV w programie "Gwiazdy bez cenzury", normalnie mnie zatkało. Dotychczas Rusell kojarzył mi się z dr. Nashem (Piękny Umysł)... Był to błąd. Teraz będzie mi się kojarzył z wódą, zamieszkami i zachowaniem "wielkiego pana". Ale to nie znaczy, że jego gra aktorska jest tak samo beznadziejna jak on. Aktorem jest dobrym.
PZDR