ja mu dałem 10 i nie bez powodu... gdyby były jakieś wybory filmu minionej dekady to wybrałbym gladiatora... Świetny aktor i ma nieprzeciętny akcent

Tajemnice Los Angeles-znakomita rola, dla mnie najlepsza, tam pokazal, ze umie grac

Tego jeszcze nie było mi dane oglądać, ale jak polecasz to postaram się zobaczyć

Tak Gladiator to jest film naprawdę niebywały. Długo pozostaje w pamięci i można ciągle ponawiać

Czy nie najlepszy to bym się spierała:) ale to kwestia gustu, na pewno jeden z najlepszych. To aktor wszechstronny, w Pięknym umyśle mnie zachwycił ( o Gladiatorze już nawet nie wspomnę), w każdym filmie wciela się w inny typ człowieka i za każdym razem ta postać do niego pasuje. Niebywały talent.

Nie zgadzam się:)
Z tym, że nie najlepszy aktor, bo fakt, że rola w Gladiatorze niezzapomniana i przewspaniała, ale są jeszcze inne filmy, które bez Russela były szmirami, np. Człowiek Ringu czy Piękny Umysł.
Obejrzyj te filmy, to zobaczysz jak super z niego aktor:)

Oceniłem tylko przez pryzmat Gladiatora, ale wiem, że niedługo muszę nadrobić oglądanie filmów z nim.
Wtedy, jak będzie trzeba poprawię ocenę ;)

Jeżeli oglądałeś tylko Gladiatora to polecam Ci obejrzenie Pięknego Umysłu. Będziesz miał bardzo dobrą kontrastowość postaci i kunszt aktorski Russella.

Popieram

Według mnie Russell Crowe to świetny aktor, nie wiem skąd te twoje wątpliwości co do Jego talentu;) A "Gladiator" to żywa legenda, nic dodać nic ująć.

No co wy??Przecie świetny z niego aktor ;)