Czytałam mnóstwo artykułów o tym, że pił, pobił kogoś itd. Trochę to smutne, że tak dużo ludzi przestało go lubić z tego powodu. Przecież każdemu może się zdarzyć, co nie? Wiem, że takie argumenty są dla Was niczym, no ale to prawda. W dodatku zawsze wydawało mi się, że Russell jest bardzo miłym facetem, o dużym poczuciu humoru. Nie jest ciapą i to właśnie bardzo mi się w nim podoba.
Myślę że on ma głęboko w poważaniu że jakiś dupek gdzieśtam przestał go lubić, więc spokojnie, nie musisz się smucić :)