No, że już nie taki młody, to nic na to nie poradzimy, ale reszta...
Ma krótkie włosy i dużo schudł. A wyglądał jak wyglądał,
bo taka była jego rola w State of play.
Nie jest modelem, ale aktorem.
Dla mnie i tak zawsze ma w sobie to coś ;)

Zdjęcie z kwietnia:
http://s588.photobucket.com/albums/ss325/44izabela/2009-04-00/?action=view&curre nt=2009-04-17letterman.jpg

Włosy, które widzimy w "State of Play" zapuszczał na potrzeby "Robin Hooda", koncepcja się zmieniła i ściął, mocno też schudł. Jak dla mnie facet ma to coś, no i ten mega seksowny głos...

Faktycznie. Masz rację, włosy miały być do Robin Hooda,
ale ja już sie pogubiłam w tych wszystkich zmianach dot. Robina.
A niechlujny wygląd w SOP bardzo mi pasował do roli Rusty'ego.
Dobrze, że Miss Russ czuwa :)
A jego głos... mmmm :) Miejmy nadzieję, że nigdy się nie zmieni.

Cała przyjemność po mojej stronie :)

Większość aktorów jak byli młodzi i szczupli to byli piękni...na starość każdy się zmienia...ale jak dla mnie Russell jest świetny i nie ważne jak bedzie wyglądać to bedzie mi sie podobać;)