Może i nie, ale i tak jestem bardzo ciekawy jak on tą postać zagra :)
Na pewno odejdzie sporo od znanego nam "obrazu Sherlocka" ale... w końcu może będzie to coś nowego, niekoniecznie gorszego :)
moim zdaniem się nadaje. po za tym to nie będzie klasyczny Sherlock. moim zdaniem podejdzie to pod Bonda, te nowsze części. w każdym razie liczę, że Robert mnie zaskoczy ;)
Oj,nie będzie klasyczny..Moze byc szokujący..Podobno..w homoseksualnej
atmosferze..obydwu głównych bohaterów..Z trailera zda się,ze.uwolnilismy
sie od napompowanej,angielskiej flegmy-na rzecz ..polotu;humoru;zupełnie
nieangielskiej nonszalancji "noszenia się"..Może byc ciekawie;trzeba być
elastycznym-by dla niektórych..szok nie był zbyt wielki..No i..będzie
..rozrywka przede wszystkim..