Myślisz, że przejmuję się Twoją "ripostą"? Otóż nie. Każdy sobie uważa co chce, a np. Gunsi w porównaniu do Rihanny nie są komercyjni, uwierz. Słyszałeś kiedyś ich piosenkę na szczytach list przebojów? Bo ja jakoś nie.. Wiem, że może i za ich czasów nie było takich imprez i gal, jak dzisiaj, ale myślę, że nie pokazywaliby się na nich, żeby się pokazać jak robią dzisiaj, te dzisiejsze, popowe gwiazdy. I przepraszam, ale próbujesz mi wmówić, że Michael Jackson to pop i AC/DC to pop? Wiem, że istnieje wiele podgatunków, ale nie przesadzajmy.

Tutaj na samym dole, pod "Chart positions" masz Gunsów na szczytach list przebojów http://en.wikipedia.org/wiki/Appetite_for_Destruction
A tutaj masz gunsów na gali American Music Awards http://www.youtube.com/watch?v=Godsm3URqo0
Owszem, próbuje ci wmówić, że Michael Jackson i AC/DC to pop, gdyż określenia "pop" użyłem w tym najszerszym pojęciu, odnoszącym się do każdego rodzaju muzyki rozrywkowej.

Tobie na serio chce się szukać takich rzeczy po to, żeby mi udowodnić, że nie mam racji? Ja mam swoje zdanie i przepraszam cię bardzo, ale go nie zmienisz.

W takim razie przykro mi, że w obliczu suchych faktów i argumentów udajesz niewidomą, bo ktoś napisał, że zespół, którego słuchasz, to zwykła komercha.

"Tobie na serio chce się szukać takich rzeczy po to, żeby mi udowodnić, że nie mam racji?" Owszem, szczerze mówiąc zależy mi na Tobie. Sądząc po nicku masz dopiero 14 lat, więc może jeszcze nie wszystko stracone i można jeszcze naprawić Twój gust. Też kiedyś byłem taki jak Ty, myślałem, że należę do elity słuchając właśnie takiej, a nie innej muzyki, ale niestety, jest to droga donikąd i zwykła krótkowzroczność jak wyraził to założyciel tematu. Dopiero od niedawna zacząłem odkrywać MUZYKĘ, a nie tylko jeden gatunek, jeśli tylko pozwolisz, to mogę Cię wprowadzić w ten świat odkrywania nowych horyzontów, to nie do opisania jak wiele jeszcze przed Tobą, otwórz umysł, wytęż słuch i doznaj prawdziwego piękna jakim jest muzyka.

Nie, nie mam 14 lat, ale mój wiek nie ma tutaj nic do rzeczy. Wiesz, mi się po prostu podoba ta muzyka i będę jej słuchać. Może i to dla Ciebie głupie, ale ja ją uwielbiam. Może Twoim zdaniem to "zwykła komercha", ale dla mnie to coś więcej. Dzięki niektórym zespołom odkryłam siebie, poznałam wielu wspaniałych ludzi. Bez muzyki nie mogłabym już funkcjonować.
Swoją drogą to ja mam akurat zróżnicowany gust muzyczny, jednak za muzyką klasyczną nie przepadam. Oczywiście, są utwory, które lubię, ale jest ich naprawdę mało.
W takim razie co mógłbyś mi polecić?

Dla mnie wiek ma bardzo dużo do rzeczy, gdyż bardzo wielu fanów metalu nawet w wieku 30 lat słucha ciągle tych samych zespołów i dla takich ludzi zazwyczaj jest już za późno, natomiast nastolatkowie są wciąż podatni na wpływy i tylko od szczęścia zależy czy są to wpływy dobre czy złe.
Odnośnie muzyki klasycznej, to gorąco polecam legendarny album Steve Reicha "Music for 18 Musicians", jest to współczesna muzyka klasyczna i zupełnie nie przypomina dokonań takich kompozytorów jak Schumann, Czajkowski czy Beethoven.
Może masz zróżnicowany gust muzyczny, ale przypuszczam, że znasz tylko tych najbardziej mainstreamowych wykonawców z danego gatunku, w związku z czym wiele tracisz. Z muzyki elektronicznej gorąco polecam M83 (szczególnie płytę "Saturdays = Youth"), z takich bardziej melancholijnych rzeczy może Winterlight (płyta "Hope Dies Last" oraz Ulrich Schnauss (szczególnie "Goodbye", chociaż wszystkie jego płyty jakie do tej pory słyszałem miażdżą).
Z rocka na początek najlepiej tych niekwestionowanych, a często pomijanych klasyków, czyli King Crimson (płyta "In The Court Of The Crimson King" to arcydzieło), Sonic Youth, Joy Division, My Bloody Valentine oraz Slowdive. A z nowszych może Sigur Rós.
Trochę tego jest, ale są to genialni wykonawcy i genialne płyty, które warto znać i których słuchanie jest czystą przyjemnością. Po jakimś czasie na pewno zauważysz różnicę w poziomach muzycznych w porównaniu z muzyką, której do tej pory słuchałaś.

My Bloody Valentine? Gdybyś powiedział, że uważasz ich osiągnięcia za warte uwagi duża grupa metalowców by spojrzała na ciebie z politowaniem. To co oni reprezentują stało się obrazą dla rocka alternatywnego. Do dziś żałuję, że uważałam ich za zespół ciekawy oraz genialny.
Proponuję zamiast tego chłamu posłuchać Led Zeppelin- według mnie jeden z najlepszych zespołów rockowych wszech czasów.

"Gdybyś powiedział, że uważasz ich osiągnięcia za warte uwagi duża grupa metalowców by spojrzała na ciebie z politowaniem" - zacznijmy od tego, że metalowcy na ogół nie znają tego zespołu, więc jeśli w sporze na temat muzyki spojrzeliby na mnie w ten sposób, to tylko po to, by wygrać dyskusję.
"To co oni reprezentują stało się obrazą dla rocka alternatywnego" - jak mam się do tego odnieść? Rozwiń. A Led Zeppelin znam całą dyskografię.

Może mu się pomyliło z Bullet for My Valentine :D

Mam nadzieję ;D Tylko czemu napisał, że są "obrazą dla rocka alternatywnego", skoro BMFV nie należy do tego nurtu.

Jeśli rock jest komercyjny, to nie wiem, co powiesz o popie...^^

Jeśli Twoim zdaniem rock nie może być komercyjny, to nie wiem co Ty wiesz o rocku...^^

Swego czasu, bodajże 3 lata temu w klasie maturalnej, miałem przyjemność uczestniczyć na zajęciach dodatkowych z profesorem od emisji głosu oraz zajmującego się gatunkami muzycznymi. Wymienionych przez Ciebie Rock&Roll jest bodźcem, z którego wykształcił się czysty rock. Jak wiadomo Rock&Roll charakteryzuje się brzmieniem gitary ale nie elektrycznie, tylko akustycznej. Przedstawicielem tego gatunku jest znany na całym świecie Elvis Presley. Muzyka lekka, łatwa w odbiorze, która na ówczesne czasy jak najbardziej wkomponowywała się w kanon muzyki pop. Czyty rock wykształcił się właśnie za sprawą AC/DC czy Gunsów, chociaż mówi się w głównej mierze o AC/DC. Cięższe brzmienia, muzyka nie tak popularna, trafiająca do pewnych grup społeczeństwa. Prym wiedzie, jak już zauważyłem gitara elektryczna, wokal to "melodyjne darcie gęby" jak się to określa dzisiaj.

Pierwszy z brzegu gitarowy wymiatacz rock and rolla lat 50. - Chuck Berry. Nawet na wikipedii są w miarę rzetelne informacje na ten temat, nie wspominając już o zespołach, które pojawiły się przed AC/DC jeszcze w latach 60. czyli The Velvet Underground, Led Zeppelin, Deep Purple, Black Sabbath, King Crimson, Yes, Genesis, Pink Floyd, The Jimi Hendrix Experience czy choćby przedstawiciele krautrocka w Niemczech. To tylko niektóre przykłady.

Słuchaj, ja nie jestem obeznany na perfekt w gatunku jakim jest rock :) Moją mocną stroną to jazz i soul co już kilkakrotkie podkreślałem. Aretha, Etta, Ella i te spr. W przyapdku rocka to bazuję na tym czego dowiedziałem się w szkole. Jest też duża szansa, że czegoś nie zanotowałem. W każdym bądź układzie jeżeli coś było nie prawdziwe to przepraszam. Jedyne z czym się nie mogę zgodzić to to, że rock jest komercyjny.

W takim razie oszczędź sobie tego typu dyskusje, bo trąci ignorancją.

Zerknijcie na to chłopaki zabrali się za jedną z jej piosenek. Jak dla mnie (UWAGA nie jestem jakimś mega ekspertem) zmiażdżyli Rihannę.
www.youtube.com/watch?v=sbKGpO6kAaw&list=FLwgzVaMaJHZuWpJ89sKi1Ug&index=14&featu re=plpp_video

O mój Boże, osiągnęli szczyt ckliwości i złego smaku.

"Czyty rock wykształcił się właśnie za sprawą AC/DC czy Gunsów, "
Bitch Please . . .
AC/DC !!?? Ciekawy zespolik, energiczny i pozytywny, ale wpływ na rock miał znikomy.
GUNS'N'ROSES !!?? Co najwyżej przeciętni, z drącym się Axlem Rosem i "wielkim gitarzystą" Slashem który do pięt nie dorównuje mistrzom gatunku, Page, Clapton, Iommi , Vaughan itd.

Prawdziwy rock to Led Zeppelin, których uważam za absolutny szczyt rockowej doskonałości, do dziś większość artystów bazuje właśnie na ich twórczości , jest to jeden z najlepszych i najbardziej wpływowych zespołów w historii muzyki XX wieku.

Jak stwierdził kolega WTF powyżej, "trąci ignorancją."

Led Zeppelin jest ok, ale czy na nim wzorują sie dalsi rockmeni??
Wątpię :)
Tak twierdzą ludzie z przedziału wiekowego 50-60lat ;)
nie ubliżajć im ofkorss :)

Tak obraziłbym ich , gdybym stwierdził że taki np. Kings of Leon się na nich wzorują :P

Dalsi Rockmani - do lat 90

Jak można w ogóle porównywać Rihanne z Roguckim?????? Uwielbiam Rihanne, ale to porównanie jest po prostu nie na miejscu, bo Coma to całkiem inny gatunek muzyczny. Rogucki to najlepszy męski wokal w tym kraju!!!!!! Każdy z osobna w swojej dziedzinie wymiata.

jak zobaczyłem ten temat to spadłem z krzesła ze śmiechu, słucham metalu i rocka, ale szanuje jak ktoś ma inne gusta, ale to co tu napisałeś że Rihana jest jedną z "najciekawszych" wokalistek XXI w. żenada , widać że to pisał jakiś dzieciak który "chce iść za modą : ;P :D XD

oj człowieku gdybyś chociaż chciał zrozumiec o czym śpiewa Coma ;) Metallice kocham od dzieciaka, Slash to koleś z Gunsów - młodzieńczy idol, a Rihanna? Bawię się przy jej kawałakach po pijaku i wstydze sie tego na trzeźwego :P jeśli za 5-7 lat ktokolwiek usłyszy jej nowe kawałki to bedziesz ją mógł porównac do wyżej wymienionych, narazie ona jest dla mnie jakaś , ale Metallice, Gunsom i Comie może buty czyścić po koncertach na których skaczą młode gnoje :D:D:D:D

Pierwsza płyta takiej Metallicy to 83 rok ...jeśli za 20 lat, jakiś 16 latek będzie wiedział kto to Rihanna ...to będzie naprawdę niesamowite :P

Fakt że teksty o parasolu czy takie ala hej mr. dj na pewno są mega ponadczasowe i całkowicie miażdżą takie pierdoły jak np. wojny w Wietnamie, śmierci przyjaciół czy chciwość kleru we współczesnym świecie ....

Rompompompom ..ela ela ela corporation umbrella :P

ała!! normalnie mnie zatkało ! co to za porównania??? Rihhana i Rogucki? lol
To zupełnie inne klimaty .A poza tym znam ludzi którzy umieją pogodzić słuchanie tak różnych gatunków ,albo chociaż zrozumienie ,że każdy ma prawo słuchać tego co lubi bez nazywanie czegoś "innego" gniotem. Na tym właśnie polega wg mnie dojrzałość muzyczna.
Każdy ma swój gust a jak wszyscy wiemy o gustach się nie dyskutuje!
peace & love

Dokładnie ja dla przykładu słucham (głównie) Black Metalu, Death Metalu i Thrash Metalu, uwielbiam również Heavy Metal, Rock i Punk.
Serio w jeden dzień moge przejść od słuchania jakiegoś Black Metalowego albumo do The Pretty Reckless, których uwielbiam, przyznam że głównie za Taylor.
Ale to nie wszystko, lubie sobie od czasu do czasu posłuchać troche popu, dla przykładu Rihanna, Lady GaGa, Britney Spears, czy Michael Jackson, ale poza Jacksonem nie jest to dla mnie muzyka ambitna, więc jej nie słucham.

Dla mnie Rihanna jest do niczego. Ale to tylko moje zdanie. 1/10.

A wiesz że Slash zrobił piosenke z Rihanną?

To nie słuchaj metalu i tyle, zrobisz przynajmniej przyjemność metalowcom/rockmenom bo nie spotkają cie na koncercie ich ulubionego zespołu.
Wielka mi kur.wa filozofia, a wy przestańcie się rzucać i pisać do niej że metal jest lepszy, wystarczy że my to wiemy, serio, chcecie ją spotkać na koncercie?

Lol, to kwestia dobrego marketingu. Popatrz na Zmierzch- to jest totalna grafomania a również sprzedawało się w ogromnym nakładzie. Czy jest to lepsze od klasyki literatury w takim razie?
Ja się przyznam, że nie znoszę Rihanny, nie dlatego, że odniosla komercyjny sukces, ale dlatego, że jest toatlnym beztalenciem, nie można jej nazwać artystką, ponieważ artyści pracują nad swoim dziełem. Rihanna jest tylko wykonawczynią, robolem, który przychodzi do studia, odśpiewa napisany dla niej tekst, pod ułożoną dla niej melodię, wyjdzie, a producenci zajmą się resztą. Ona potem jedzie na koncerty itp. I zgarnia kasę.

Ciekawsza artyskta? A co niby takiego ciekawego robi? Dla mnie to marny typ muzyki. I jest krocie zdolniejszych od niej wokalistek.

Rihanna nie wyróżnia się niczym szczególnym wśród masy innych wokalistek typu Ke$ha, Katy Perry czy Lady Gaga. Jest na topie bo na bieżąco wydaje swoje mało ambitne single. Wystarczyłoby, że przestałaby nagrywać przez rok lub dwa i połowa jej ''fanów'' o niej zapomni. Nie można jej porównywać np. do Hetfielda bo to całkiem inne gatunki muzyczne.

Żal mi tych którzy jadą po innych jak tylko mogą. To że nie lubicie niekrórych wokalistów albo aktorów lub macie jakies kompleksy nie oznacza ze musicie sie wyladowywac na innych(np.:Rihannie) . Ja ją lubie fajnie śpiewa i prestancie za przeproszeniem pierniczyc!

Mi żal ludzi, którzy są ślepo przekonani o swojej słuszności i przez myśl im nie przechodzi, że mogą TOLEROWAĆ zdanie innych. Więc jeśli ktoś się z Tobą nie zgadza, bo nie lubi Rihanny albo jej muzyki, Ty od razu zaliczasz to do jechania po niej? Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie i nie musi się ono pokrywać z Twoim, a jeśli jest inne to nie znaczy, że gorsze. Tobie się jej muzyka podoba, komuś się nie podoba, a prawda jest taka, że racji nie ma nikt albo ma ją każdy. Bo każdy ma swój własny gust, ma prawo słuchać tego, czego lubi, ale to jeszcze nie czyni go lepszym/mądrzejszym od osoby o innych upodobaniach. I dobrze, że ludzie są tak różni tylko nie rozumiem po co niektórzy skaczą sobie do gardeł z tego powodu. Nikt wam nie każde zmieniać opinii ani gustu muzycznego, ale moglibyście się ludzie trochę otworzyć, zamiast zamykać w swoich ciasnych poglądach.

Chyba źle mnie zrozumiałaś, nie miałam na myśli wszystkich komentujących negatywnie Rihanne. Niektóre opinie będą z tym co powiedziałam wcześniej, natomiast niektóre (np.:Twoja) są w porządku, ponieważ nie obrażasz innych.,

Być może rzeczywiście źle Cię zrozumiałam przez co zareagowałam bardziej agresywnie niż było potrzeba, ale po pobieżnym zapoznaniu się z wcześniejszą dyskusją w tym temacie, irytacja wzięła górę i zapędziłam się, robiąc z odpowiedzi na Twój post komentarz do całej tej przepychanki ;P Jeśli poczułaś się zaatakowana to przepraszam, więcej w tym winy użytkowników wypowiadających się wcześniej niż Twojej ;)

Spoko

Szacunek za udany trolling. Wyśmienite.