Dla mnie nikt inny nie mógł lepiej zagrać Franka
Zgadzam się, zagrał świetnie. Znów czułem się, jakbym dopiero co wrócił z kiosku i zaczął czytać przygody Franka :)
ja sie nie zgadzam najlepiej castla zagrał thomas jane
chyba oszalałeś,to jak porównanie Seicento do Ferrari
nie znacie sie, Dolph Lundgreen