urodą przypomina trochę garego cooper. a w troi wyglądem bije wszystkich na głowę. brad pitt może się schować.
Pitt dziś wygląda niczym spuchnięty kartofel, coraz wyraźniej zaczyna tracić swój chłopięcy czar. Natomiast O'Toole w młodości był bardzo przystojny, zaś młody Pitt miał urodę takiego wiecznego chłopca, z którą próbował zresztą walczyć ("Fight Club"). Jednak młody Peter miał urodę bardziej męską, szlachetną. Pitt, jak już napisałem, to typ chłopca. Ciekawe, który z tych dwóch typów urody u mężczyzn, Panie bardziej preferują?
Umiejętności aktorskie - wiadomo. O'Toole, gigant, wielki mistrz, może nawet największy aktor w historii kina (bo przecież nie manieryczny De Niro). Pitt, aktor tylko dobry, z kilkoma przebłyskami w karierze ("Siedem", "Fight Club"...).