nie wiem co ci wszyscy ludzie w niej widzą że taka piękność( podobne mam odczucia do Angeliny JOlie) jest naprawdę wiele ładniejszych i zdolniejszych aktorek
Co do Angeliny Jolie się zgadzam co do Penelope nie. to że jej zdjęcię na FW jest tragiczne to inna sprawa ale Penelope jest na prawdę boska :)
ja ujęłabym to tak - na zdjęciach Penelope jest po prostu przeciętna, ot, zwykła kobieta. Natomiast kiedy ogląda się ją w filmach, dopiero człowiek widzi to "coś", co w niej drzemie :) Podobała mi się m.in. w "Vanilla Sky" i "Boskie jak diabli", (natomiast w "Saharze" ogromnie mnie irytowała!).
co do Angeliny - no cóż, to już raczej jest ikona; wydaje mi się idealnym uosobieniem pewnego kanonu, tak bardzo, że aż ciężko uważać ją za "zwykłego" śmiertelnika (jeśli wiecie o co mi chodzi...)
co do Angeli masz racje można jej nie lubić ale tego że jest swego rodzaju ikoną kina nie da się zmienić. a co do Penelope to nie do końca masz racje na niektórych zdjęciach wygląda na prawdę bosko. sam mam ją często na pulpicie :)
ale zdjęcia, które masz na pulpicie są już przesiąknięte stereotypem myślenia o Penelope - jako o kobiecie charyzmatycznej, fascynującej, energicznej. myślę, że samą urodą nie zrobiłaby wielkiej kariery (to oczywiście liczy się na plus). według mnie Penelope nie jest piękna, ale ciekawa.
pamiętam, jak kiedyś wpadła mi w ręce gazeta, w której był obszerny artykuł o Cruz jako o wschodzącej gwieździe, okraszony sesją zdjęciową. nikt jej wtedy nie znał (ja również). patrząc na jej zdjęcia myślałam "boże! jaka brzydka! musi świetnie grać, skoro tak bardzo zachwycają się taką brzydką aktorką!"
;)
Angelinę lubię jako kobietę, ale podobać to mi się wcale nie podoba:)
Jest ładna ale nie w moim typie ładnej kobiety
Ale anwet nie samą urodę w niej wuielbiam, ale właśnie jej grę (chodzi mi o te "coś" o którymś wspomniałaś) i głos (lubię jej głos!)
Lol
moim zdaniem Penelope jest cudna. W moim osobistym rankingu najpiękniejszych kobiet zajmuje 2 miejsce, zaraz po Audrey Hepburn (chociaż to zupełnie inny typ urody). Jest taka magiczna.
A co do Jolie, to sie zgadzam, tez nie rozumiem tego całego zachwytu. Według mnie jest mało proporcjonalna, ale podziwiam ją za te adopcje, chociaż za chwilę to stanie się trochę patologiczne :P .
wg. zarówno Penelope jak i Angelina są po prostu BOSKIE!
P.S, jednakże szanuje twoje zdanie, o gustach się nie dyskutuje ;))
Pozdrawiam :*