Niby wiedziałam, że lepiej się nie przywiązywać, zwłaszcza, że serial wymienia połowę ekipy po
każdym sezonie, ale naprawdę było mi szkoda gdy zginął. Jego postać była nie tylko zabawna, ale
też inteligentna i intrygująca.
Śmierć jaką mu zgotowano, był chyba najobrzydliwszą w tym sezonie :/
Fakt, ale jeśli chodzi o drastyczność to jednak Oberyn miał bardziej przekichane, jeśli zaś patrzymy na poziom upokorzenia to zdecydowanie Tywin wygrywa sezon :)
Oberyna w walce z Górą Cleganem zgubila tylko i wylacznie zemsta. Mogl od razu wbic wlocznie prosto w jego gebe i byloby po sprawie ..
Też uważam, że powinien go dobić, ale był zbyt pewny siebie i przez to zginął, dlatego byłam taka wściekła, bo taka fajna postać, a dał się tak głupio zabić :/
wybiegajac w przyszlosc, odnosnie 5 sezonu. poza Tyrionem i Jaime'm czekam na powrot jednej z bardziej charakterystycznych i malowniczych postaci - Jaqen H'ghar.
Ej ej .. Tywin mógł już swoje skończyć zwłaszcza że chciał się przenieść z Tyrionem do swojego pokoju/komnaty
Ale z drugiej strony gdyby ktoś w Ciebie celował kuszą .. to raczej nie było by problemu z opróżnieniem się ... xD
Najgorsze jest to że fakt że Oberyn istniał tylko po to żeby zginąć pojawił się w mojej głowie dopiero kilka sekund po jego śmierci.. od razu pomyślałem "No jasne" nagle wszystko wydało się tak oczywiste..
Wcześniej (nawet jak już nie miał zębów) myślałem że zostanie oszpecony ale wyciągnie z za pazuchy nóż i załatwi Górę...
Duże brawa dla aktora i twórców za zrobienie z niego tak niesamowitej postaci.. każda scena w której brał udział była przez Oberyna zdominowana...
Właśnie ja też liczyłam na to, że może chociaż jego śmierć nie pójdzie na marne i załatwi Górę, ale jak na złość jego akurat nie dobili, wszyscy tam padają jak muchy a on niczym Chuck Norris, jeszcze mu jakąś transfuzję krwi zrobił, a tak się pięknie zapowiadało - Oberyn to najlepsza postać 4 sezonu :)
A no niestety można mieć tylko nadzieję, że ktoś z 1 sezonu dotrwa do ostatniego - choć fenomen tego serialu wygląda w ten sposób zabijmy tego fajnego i tego i tego, a może zabijemy kogoś złego dla odmiany? Niech wam będzie 1 na 8 xD