Jak dla mnie świetny aktor, oby wiele dobrych filmów przed nim, no i jakaś rola główna by się przydała. P.S. Czyżby nowy król makabrycznych śmierci filmowych?
Polecam 'Narcos' ;)
Wiem, wiele osób poleca, muszę niedługo się za to zabrać, choćby dla Oberyna :)