Pauline Moran

8,3
573 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Pauline Moran

Przeczytałam wszystkie powieści Agathy Christie. Panna Lemon była postacią marginalną, sekretarką idealną, dobrze funkcjonującym komputerem w ciele kobiety, bez cienia kokieterii, osobowości i życia prywatnego. Sztywna i nieatrakcyjna.
W filmie widzimy całkiem inną postać. Kobiecą, żywą, uśmiechającą się i nawet delikatnie flirtującą z Hastingsem.
Trochę mi to zaburza wizerunek miss Lemon z powieści

E_skimoska

Podobnie z Panią Hudson,gospodynią Holmesa. W serii z Brettem ta postać była rozbudowana,pojawia się więcej razy niż w lit. Ba,nawet pomaga czasami Holmesowi.

E_skimoska

Z drugiej strony lepiej że panna Lemon niz sam Poirot,Suchet jest rewelacyjny ale Ustinov już zrobił postać różniącą się od wersji książkowej! Wg mnie to nawet i lepiej że zamiast oglądać co odcinek jakiegoś za przeproszeniem babsztyla ogladamy fajną wesołą postać.PS Dodam jeszcze jeden szczegół.W jednym z odcinków Poirot chce telegrafowac do Nowego Jorku w sprawie żywota bratanka archeologa.
Poirot -Proszę zebrać materiały biograficzne...".
Lemon -a może napisać proszę BIO... na amerykańskim filmie taki zwrot słyszałam!
To już do ultra-konserwatywnej miss Cytryny z książki zupełnie nie pasuje!! Na taką nowomowę pozwala tez sobie Poirot-Ustinov,ale jak już wyzej pisałem lepiej drugoplanowa postać niż sam Hercules!!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones