czemu twierdzisz, że jedyny?
w Argentynie oprócz Ardilesa grało jeszcze 16 innych zawodników, a w Meksyku mistrzostwo zdobyło 18 zawodników

Zabij mnie, a nie powiem ci, czemu tak napisałem. Pewnie poniosło mnie z powodu filmu "Droga do zwycięstwa". Był tam jednym Argentyńczykiem. Obiecuję, że jak przypomnę sobie, dlaczego tak napisałem, natychmiast wprowadzę korektę.

Zbyt dobrze pamiętam skład: Fiziol - Galvan, Olguin, Passarella, Tarantini, Villa, Ardiles, Bertoni, Gallego, Kempes, Luque, Ortiz. Było jeszcze paru innych. Wolałem jednak Holendrów, bo: 1) mieli fajne koszulki, 2) nie byli Niemcami.

nie no bez przesady :))) mordować nikogo nie zamierzam :)))
jeżeli chodzi o film to rzeczywiście był tam jedynym Argentyńczykiem ;]

rzeczywiście mieli dość dobry skład, ale ich mistrzostwo zdobyli delikatnie mówiąc niezbyt czysto
Passarella był nawet w kadrze w Meksyku (1986), chociaż nie wyszedł na boisko z powodu kontuzji
ja jedna wolę Niemców niż Holendrów, chociaż Ci ostatni podobali mi się we Francji 1998 :)