marzy mi sie taki dzien, przysiegam :D

Chłopak pojawia się co parę odcinków po parę minut, więc nawet o nominacji nie ma mowy... A szkoda, bo to jedna z najlepszych postaci w serialu, choć ma tak mało czasu antenowego. Noel zdecydowanie podołał zadaniu.

zgadzam się w 100%!! byłam w szoku, że to ten sam aktor co Cotton Top czy Cael w The Riches!

Dokładnie. Nie oglądałam tego drugiego serialu, ale mnie również trudno było uwierzyć, że to chłopak, który grał Cottona Topa.

Jest świetny. Tych kilkanaście sekund z nim, to najlepsze części odcinka.

oj zgadzam się w 100% :)

Absolutnie się zgadzam. Do tej pory nie zwracałam na niego uwagi aż tak bardzo, bo w Shameless cała obsada gra fantastycznie, ale w czwartej serii dostał trochę większy (i jak na razie fantastyczny) wątek i zupełnie się nim zachwyciłam. Niesamowite jest, ile emocji potrafi przekazać nawet bez słów.
I faktycznie, Mickey jest jedną z najciekawszych postaci w serialu i mam nadzieję, że od teraz będzie trochę bardziej na pierwszym planie.

Za tydzień ostatni odcinek, ale już mogę powiedzieć, że ten sezon należał do niego, dzisiejszy odcinek potwierdził to.

Potwierdzam. W ostatnim odcinku każde jego spojrzenie wyrażało wszystkie uczucia. No chyba, że ja mam obsesję i widziałam to, co chciałam. Kilka słów na ten temat ---> http://zapipidopustkowie.blogspot.com/2014/04/zjawiskowy-aktor-skrywa-sie-w-seri alu.html