Czemu w jej filmografii nie ma występu w Once upon a time in Hollywood? Ktoś wie?
Dobre oko, też miałem pisać to samo ale zostałem uprzedzony. Ktoś musi to naprawić, jej rola była do przewidzenia...
filmweb zawsze jest trochę opieszały z aktualizowaniem obsad, bazy ogółem. pewnie już ktoś to zgłosił. trzeba trochę poczekać.
od razu ją rozpoznałam! ;) zdziwiłam się, że widzę Robin Buckley w "Once Upon a Time... in Hollywood". pozazdrościć dziewczynie takich początków w karierze. nie dość tego, że dołączyła do obsady "Stranger Things" to na dodatek może się pochwalić, że była w filmie Quentina Tarantino :))