co tu dużo pisać,rola w Nosferatu jest po prostu prze-kapitalna,on się tak wczuł w swoją rolę że szok,obok Beli Lugosiego najlepszy odtwórca roli wampira w historii kina.
PS:w sumie się nie dziwie że był posądzany o bycie wampirem :D,bo zagrał tak realistyczne że mogło się wydawać że był nim :D
Są tacy aktorzy w historii kina, którzy mimo gry w różnych filmach, jedną rolą przyćmią cały swój dorobek artystyczny. Max Schreck należy do takich aktorów, choć wpisał się w ten kanon bardziej z powodu historii. We filmie "Nosferatu - symfonia grozy" zagrał można by rzec nadludzko, tak dobrze, że krążą o nim przeróżne...
więcej... no właśnie. Wie ktoś może coś na temat wczesnej współpracy Murnaua i Schrecka? Dokładniej chodzi mi o okoliczności ich spotkania. Szukałem nieco na ten temat, ale poza domysłami niewiele mi przyszło - może źle to robiłem. Wiem, ze Murnau powiązany był z grupą teatralną Maxa Reinhardta, podobnie jak Max, który...
Podaje serwis horror.com.pl - Co o tym sądzicie? Według mnie, to totalna głupota. Bo niby jak sobie wyobrażacie, by Max mógł wstać pod kątem prostym, nawet 'z pomocą techniki' - już nie mówiąc o jej braku (śmieszne). Według mnie, po prostu nakręcono Maxa Schrecka upadającego sztywno do trudny, by później puścić film od...
więcejRewelacyjna rola w filmie "Nosferatu".Plotka głosi, że Max Schreck był wampirem. Ja w to nie wierze, dlatego tak go oceniłem.