a ty co ,materacem byłeś???:P

Dobra była ale 38 lat temu na mundialu gdzie wygrywały Orły Górskiego. Jeszcze w Rodzinie Zastępczej dawała radę. Ale teraz nie ma co na nią zwracać uwagę.

Baba jest zwyczajnie irytująca. Wszędzie, tę swoją grubą dupę pcha.

Babcia, a obskakuje wszytskie spędy i festiwale piosenki. Nic się nie może bez niej odbyć i to jest zaiste cholernie irytujące.

Nie no ok jak ktoś lubi coś takiego, to rozumie tzn staram się zrozumieć. Dla mnie, to jest irytujące. I ciągle ten sam repertuar.

Brawo dla Pana, wreszcie ktoś napisał całą prawdę o pani Rodowicz!

Chociaz w to nie wierzę, to nawet jeśli tak jak piszesz robiła takie rzeczy, to ja jestem jej za to wdzięczny, bo dzięki temu Maryla Rodowicz jest na scenie. Zapomniałaś/łeś dopisać jeszcze do tego min. przyjaźń z Agnieszką Osiecką i świetne interpretacje piosenek tejże autorki. Po za tym jeszcze do tego talent, głos, charyzma. Jako piosenkarka jest dla mnie wybitna.

żal ci dupę ściska, jak widzę. przykre. jej piosenki są dla mnie wystarczającą rekomendacją jej talentu. a życie prywatne mi koło siedzenia lata, bo to nie sprawa moja, twoja ani innych, którzy się wypowiadają w temacie.

to osoba publiczna ćwoku, która obnosi się ze swoim życiem prywatnym i swoimi poglądami

ćwoka to widzisz w lustrze. a Pani Maryla to przede wszystkim artystka a nie autorytet moralny, czy też MOPS.

Taka z niej Pani, i artystka (BUHAHAHAHA), jak ja mam szacunek do takich, jak ty, a także do kraju zwanego Polską!
Nie, ćwoka nie widzę w lustrze tylko patrząc na gęby (by nie rzec mordy, ryje itp.) takich, jak ty i tobie podobni/e !

nie sądzę, byś kiedykolwiek miał przyjemność patrzeć na moją twarz, więc się tak nie podniecaj. zmieniłeś konto, czy po prostu lubisz odnosić się do wypowiedzi kierowanych do kogoś innego?
PS strasznie mnie ubódł brak szacunku z twojej strony. naprawdę. nie zasnę.

a ty sie nie obnosisz ze swoimi pogladami?

300 lat Maryśka,trzymaj tak dalej ,więcej piórek w tyłku i na łbie a będzie gitara!

Mnie tam jej wygibasy na scenie średnio interesują, ale naprawdę irytujące w niej jest to skomlenie, że nie ma za co żyć. Serio? Przeciętny człowiek, mając choć połowę tego co ona, żyłby praktycznie bezproblemowo. Komuś chyba się zapomniało, jak to jest naprawdę nic nie mieć.