Uważam że Bronisława Komorowskiego w trakcie wystąpienia przed sejmem powinien zagrać Bruce Willis. Weobraźcie sobie jakie wrażenie zrobiłoby wypowiedzenie przez tego ktora słów "Jaki prezydent, taki zamach".
Widzisz była taka plota swojego czasu że rosjanie zrobili polowanie na kaczki. Kancelaria prezydenta twierdziła że nasz Lech otarł się o śmierć. Fakty były takie że nie wiadomo nawet kto strzelał. Jedni mówią że rosjanie inni że gruzini a paru innych nazwało to mistyfikacją. Po tym jak kancelaria prezydenta podała dane o "zamachu na życie" głowy państwa(to też powinno być w cudzysłowiu). Bronisław komorowski na sejmowej mównicy skomentował to właśnie w ten sposób. Jaki prezydent taki zamach.
To nawet nie plota była tylko prawda, już nie pamiętam o co dokładnie do końca chodziło ale rozległy się strzały w miejscu w którym znajdował się Kaczyński.
Komentarz Komorowskiego żałosny ale film opowiada o innym okresie.
Ja po tym komentarzu popłakałem się ze śmiechu. Komorowski okazał się być nowym mistrzem ciętej riposty
Nie no to było zabawne fakt :) ale nie przystoi drugiej osobie w państwie mówić takich rzeczy, od takich tekstów to jest Palikot czy Niesiołowski.
Znasz to uczucie kiedy stoisz przed pewną sytuacją i poprostu nie możesz się powstrzymać żeby jej nie skomentować? Albo dajmy na to opowiadasz znajomym chamski żart mimo że wiesz że jest chamski ale poprostu musisz. W tej sytuacji pewnie było tak samo, ja też nie byłbym się w stanie powstrzymać przed rzuceniem takiej uwagi. Oczywiście Komorowski jest politykiem i nie powinien ulegać takiemu muszeniu. Ale politycy to też ludzie i czasami zdarza im się tak zachowywać. W
znam to uczucie, ale ja jestem zwykłym zjadaczem chleba, a on był wtedy marszałkiem. To się w pale nie mieści. Przy jego pozycji to, że on się nie może powstrzymać, to w ogóle nie jest ŻADEN argument. Ma zamknąć japę i opowiadać to co chciał powiedzieć w gronie swoich znajomych jak koniecznie chce.
A ja w takiej sytuacji byłabym w stanie powstrzymać się od takiej uwagi. Bo w głowie mi się nie mieści powiedzieć tak (i to publicznie!) nawet na Komorowskiego, którego po prostu nie znoszę i uważam, że wstyd go mieć za prezydenta. Z takich rzeczy nie wypada robić sobie jaj. Proste, każdy dzieciak powinien to wiedzieć, a zwłaszcza podobno wykształcony człowiek.
raczej totalnym debilem i chamem bez krzty przyzwoitości niż nowym mistrzem ciętej riposty :/
a co do tego, że powinien go zagrać Bruce Willis to uważam, że to nietrafny wybór. To musi być ktoś jeszcze bardziej sztuczny niż Bruce Willis ;)
Chyba nowym debilem. Jak marszałek może powiedzieć coś takiego? Od razu powinien wylecieć ze stanowiska po takim tekście. Ale nie w Polsce. Tu jak widać, POkemony, jak kolega wyżej, mają z tego ubaw.
oczywiscie, w bardziej normalnym kraju polecialby w tempie natychmiastowym, ale tu jest Polska, tu taki czlowiek zostaje po czyms takim prezydentem
W Hollywood nie widzę żadnego kandydata na rolę Bronisława Komorowskiego. Wszyscy mają zbyt inteligentny wyraz twarzy. Może jakiś aktor komediowy? Nawet Rowan Atkinson nie byłby autentyczny w tej roli.
Prawda. Komorowski jest jednym z głupszych polityków jakich mieliśmy w historii Polski. A do tego ludzie wybrali go na prezydenta... masakra. Co by o Kaczyńskim nie myśleć był On 100x bardziej ogarniętym kandydatem od Pana "gafy" Komorowskiego.