Leonardo DiCaprio

Leonardo do perfekcji opanował sztukę czołgania się w Wilku z Wall Streat i tym oto sposobem w Zjawie doczołgał się po Oscara.
Gratulujemy.

świetnie się wciela w role czy to w złego sukinsyna w django , niepełnosprawnego w co gryzie gilberta poprzez role dramatyczne zjawa ! człowiek kameleon ! co przejmie rolę to robi to profesjonalnie! 10/10

gość się źle starzeje, nigdy nie był męski ( a w chwilach wybuchu emocji jego głos jest szczeniacki ). ratują go dobrze wybierane filmy plus mimika. a tak naprawdę to prawie każdy aktor jest schematyczny. albo właściwie każdy. każdy gra tym, czym umie. dla mnie Di Caprio to taki żeluś i goguś i moczymajtek. czy on...

wszystko jest walką gustów, ich KONFLIKTEM.

Teraz, kiedy już zalegalizowano na terenie całych Stanów Zjednoczonych związki partnerskie, a DiCaprio grzecznie dołączył do zdemoralizowanej amerykańskiej trzódki show-biznesowej, ustawiając sobie na profilowym (Facebook) tęczę, pewne jest dla mnie jedno - dostanie wymarzonego Oscara :D

Wg mnie powinien dostać Oscara już dawno, i to nie tylko jednego, zasłużył na tę nagrodę, bardzo dobry aktor i nie dał się zaszufladkować.

Wciąż się zastanawiam jak ktoś z tak idiotycznym nazwiskiem mógł zrobić karierę.

Aktor dobry, ale na pewno nie wybitny. A to że nie ma jeszcze Oscara, cóż ma pecha. Nigdy za nim nie przepadałam więc dobrze że ta nagroda nie powędrowała w jego ręce.

Ten pan miał zagrać jakiegoś mistrza wschodnich sztuk walki któremu zabito ojca i ten poprzysięga zemstę oraz seryjnego mordercę

Ktoś coś wie co się stało z tymi filmami?

http://redcarpetrampage.com/

Wkońcu!

wygrał!!!!!!

oskar :D

Żebyśmy w końcu narzekać dlaczego Gary Oldman jeszcze go nie ma ;)

http://www.se.pl/rozrywka/plotki/rihanna-zamieszkala-z-leonardo-dicaprio-juz-pow azna-sprawa_556042.html

Za 'wyspe tajemnic' ma ode mnie 11/10 :D

.