Dobry był z niego aktor. :) Chciałam się pochwalić, że rok przed jego śmiercią grałam z nim w kręgle. Znaczy on nie był w stanie (zbyt duże upojenie alkoholowe), był z Piotrem Pręgowskim, Piotr grał. Z Leonem rozmawiałam sporo, opowiadał o swoich rolach. Akurat wtedy było tam sporo aktorów, nagrywali 'szatana z 7 klasy', a w tym budynku co była kręgelnia był też ich hotel. Większość była ostro pijana. Pręgowski na boso popylał po lokalu. Ogólnie cieszę się, że takie coś mi się przydarzyło. No tak o chciałam się pochwalić.. :D
to ciekawe, że masz takie doświadczenia ! Coś Ci to dało oprócz wspomnień? Jakiś epizodzik w filmie chociaż ? A może to będzie tytuł Twego bestsellera, który otworzy nowy rozdział w Twoim życiu... :)
hoho! no popatrz, ja bardzo chętnie, ale żaden mnie nie chciał. Sporo ładnych dup się w okół nich kręciło. ;p
To wyznacznikiem tego, czy warto z kimś spędzić miły wieczór jest jego pozycja społeczna ? Kiepsko.
Niestety wiele osób tak ma, ktoś marzy o pięknej aktorce a nie widzi, że dziewczyna z tego samego miasta jest wielokroć ładniejsza.
Cóż. Ja tam homo nie jestem, ale czy Pręgowski jest jakiś magicznie przystojny to bym polemizował. Niektórym taki Karolak się podoba, "żenuła"
bo ja wiem, jakąś tam wielką fanką tych aktorów nie jestem, ani nie byłam. także śnić o nich raczej nigdy nie będę. a to nie są żadne zjawy ani ponadludzie, żeby 'zwykły' człowiek, taki jak ja, nie mógł ich spotkać w, na ten przykład, kręgelni. :p
a czemu sny?? Znane osoby można spotkać ot tak. Sam miałem przykłady. Rozmawiałem czy nie ale gdzieś tam się przewijały. Nie aktorzy ale głównie politycy.