Przed chwilą portal filmpolski.pl podał informację o śmierci Lecha Ordona. Fantastyczna postać w historii polskiego filmu. Odchodzi kolejny wspaniały aktor tamtego pokolenia; wielka strata i wielki żal.
Tu w ogole byla jakas wzmianka? Jak nie to wstyd. Jeden z ostatnich wybitnych aktorow pokolenia lat 20-tych. Zawsze mnie bawila rola w Stawce i scena lotniskowa z Nie lubie poniedzialku.
też go uwielbiałam za ,, Jak rozpętałem II wojnę światową " , za plebana w ,, Janosik", za udział w programie czy widowisku ,, Bajki dla Dorosłych", za rolę Ojca Szczepana w filmie ,,Listy do M " i te słynne ,, Ja chce do Zuzki ". W maju otrzymałam autograf od Pana Lecha Ordona na dwóch zdjęciach i mam pamiątkę po tym wspaniałym aktorze.