Absolutnie tak. jestem po 1 sezonie ,,Six feet", i może tam nie robi aż tak wielkiego wrażenia, lecz wystarczy przejrzeć parę fot i wszystko jasne - zjawiskowa piękność

Tez uwazam, ze jest sliczna! Chcialabym tak wygladac jak ona, i kolor wlosow super - zakladam ze to naturalny rudy (?).

Hipnotyzuje urodą.

zawsze się znajdą ludzie, którzy będą narzekać i wyzywać od brzydali :P Powiem tak: moim zdaniem ma coś w sobie, są aktorki ładniejsze, są brzydsze. Gdyby wszystkie były klasycznymi pięknościami to by było bardzo nudno a my byśmy nabawiali się tylko jeszcze większych kompleksów ;)

A ja widzę, że nie wiesz co piszesz. Nie ma czegoś takiego jak "znać się na urodzie" To kwestia gustu, jednemu się podoba, a drugiemu nie i tyle w tym temacie. O gustach się nie dyskutuje.

O wszystkim można dyskutować w zasadzie. Piękno można umieć dostrzegać bądź nie.

Co za idiotyczna odpowiedź. Piękno to pojęcie względne. Faktycznie nie masz pojęcia co piszesz - wypisujesz same bzdury. "O wszystkim można dyskutować w zasadzie" już nawet nie komentując składni tego zdania - możliwe, ale nie zawsze można dyskutować mądrze i z sensem.

Sam jesteś względny i Twoje rozumowanie również. Tak jak pitolenie, że każdy ma swój smak i gust. A coś jest po prostu dobre, albo nie i tylko ci co się na tym nie znają będą się tłumaczyć tym, że każdy ma swój smak itp...nie zaszczycaj mnie nawet takimi odpowiedziami, bo już mi się mocno przejadły.