niestety, jest w tak wielu produkcjach i słyszę ją tak często, że wszystkie kobiece postacie, którym daje głos, kompletnie tracą dla mnie charakter! postrzegam tą postać tylko i wyłącznie przez pryzmat jej głosu, głosu Pani Laury Bailey. wszystkie w dodatku gra tak samo! to jest jak klątwa, która się nie skończy, dopóki nie przejdzie na emeryturę, albo przestanę na zawsze, od dziś, grać w gry komputerowe...