Kuba Wojewódzki

Jakub Władysław Wojewódzki

5,2
869 ocen występów osoby
powrót do forum osoby Kuba Wojewódzki

1.Jest miernym "dziennikarzem", nie potrafi rozmawiać, prowadzić dialogu, dyskusji, itd. Głównie słucha swoich wypocin i farmazonów, i nimi się upaja.
2.Jest dość chamowaty i bezczelny...W końcu tytuł "Naczelnego chama III RP" chyba dzierży dalej i jak się znam na psychologii, będzie go dzierżył długo.
3.Jest NIEUZASADNIONYM megalomanem.To ważne, bo można być uzasadnionym megalomanem, ten kolo jest megalomanem NIEUZASADNIONYM.
4.Jest nieprzydatny społecznie, bo co to za pożytek z kolesia, który przebrany w infantylne fatałaszki wygłupia się przez godzinę?O.K. ku uciesze gawiedzi, kiedyś były walki psów z niedźwiedziem, teraz jest Jakub W.Ewoluujemy zatem.
5.Jest infantylnym, podstarzałym, 43-letnim piernikiem z worem kompleksów, bo nikt normalny tak się nie zachowuje.Nikt nie klepie tyle o swej ohydnej chudości, szmalcu, samochodach i nikt się tak nie zachwyca swoimi chudymi girami.
6.Jest żałosny...Nie trzeba uzasadniać.
7.Jest śmieszny...Kto normalny powie o sobie-"Jestem anorektycznym narcyzem?" (któraś tam "Polityka") Tylko błazen, który nie może powiedzieć, że dokonał czegoś konkretnego...Raczej nie grożą mu żadne osiągnięcia, jakiekolwiek poważne osiągnięcia, poza oczywiście rżnięciem głupa.
8.Jest "muzykiem" ha ha ha ha ha...no comments.
9.Jego zarobki świadczą, że świat zwariował. Bo kto mi wyjaśni jakim cudem klaun za jedno przedstawienie kasuje duuuużo razy więcej, niż chirurg, który w pocie czoła ileś godzin stoi przy stole i ratuje życie..., niż naukowiec, który zasuwa w PAN-ie, czy nawet kierowca autobusu?Nie zrozumiem tego...Powinien dostawać co łaska do czapki i koniec.Proporcjonalnie do "zasług", "wkładu" i "zdolności".
10.Jest frustratem, czas płynie, a on tak nic nie osiągnie...

lisoszakal

To prawda że rżnie głupa,potrafi być chamowaty-wypracował sobie taki styl,ale co do tego,że nie jest śmieszny to nie masz racji.Wojewódzki potrafi być naprawdę śmieszny w swoim programie-nieźle umie zjechać gości których zaprasza do siebie,jest poprostu showmenem i to mu dobrze wychodzi i przyznam,że oprócz niektórych komedii czy seriali komediowych,które czasem się napatoczą to uważam że jest najśmieszniejszym człowiekiem w telewizji polskiej-te nędzne i nudne kabarety od których żartów chce się żygać czy też ten żałosny Majewski to mu do pięt nie sięgają.

Sidious_

Majewski to żenada i dno, nie komentuję tego durnia... OK, Wojewódzki jest "śmieszny" ale jako człowiek. Natomiast czy jest śmieszny? Nie mogę zdzierżyć tego gościa.Mnie śmieszył Bareja i Monty Python. Noo ale nie wymagajmy za dużo od powiatowego. Żeby śmieszyć inteligentnych ludzi, trzeba samemu być na poziomie.Oczywiście wiem, że masa inteligentnych ludzi go lubi, może nawet ceni...Ja nie mam przekonania do kolesia, którego metodą jest zakrzyczenie rozmówcy, wypaczanie jego wypowiedzi (jeżeli się skupi i słucha), no i debilna żałosna autopromocja. OK...niech będzie "showman", a Zakościelny to polski Pitt...jaki kraj tacy showmani i takie Brady Pitty ;-)
pozdrawiam...

lisoszakal

1. Jego artykuły w "Brumie" były jednymi z bardziej dosadnych i przemawiających do czytelnika wypowiedziami... Wywiady z muzykami bardzo rzeczowe i poruszające ciekawe kwestie. Muszę się zatem nie zgodzić z tą opinią.

2. Bywa arogancki, to prawda, ale ta arogancja wynika z wolności słowa. Człowiek ma zdrowe poglądy na muzykę/politykę i cieszę się, że potrafi je wyrazić tak, aby miały szansę dotrzeć do dużej liczby odbiorców. W tej całej masie show-manów zalewających telewizję, jedyną szansą aby się wybić, jest stworzenie czegoś niekonwencjalnego. Bardzo tego żałuję, ale epoka programów kulturalnych i na wysokim poziomie powoli przemija.

3. Jest megalomanem, ale stwierdzenie o niezasadności wynika, z Twojej do niego, wręcz fanatycznej, antypatii. Bo jeśli o kimś bez wątpienia inteligentnym, budzącym kontrowersje, ktoś się wypowiada jedynie w zabarwieniu pejoratywnym, to wypowiedź taka jest dla mnie podejrzana i niegodna zaufania.

4. Dostarcza ludziom rozrywki, a w tym szarym i smutnym kraju, to jest, moim zdaniem, jedna z najbardziej potrzebnych i trudnych ról do spełnienia. Piszesz najpierw o społeczeństwie, a potem o gawiedzi (rozumiem, że to jest aluzja do widzów jego programu). Ja mam jedną wspólną definicję dla wyrazów takich jak gawiedź, motłoch, masa, tłuszcza... a mianowicie: wszyscy tylko nie "ja".

5. Ma swoje wady i zalety. Zalety eksponuje, a z wad się śmieje, wręcz je karykaturyzuje. To jest trochę profilaktyczna obrona, a wynika z dużego dystansu do samego siebie - a za to bym go pochwalił, a nie ganił.

6. Ten punkt pozostawie bez komentarza, bo ten "argument" jest w rzeczywistości pseudoargumentem.

7. Jest śmieszny, to prawda. A czy normalny? Trudno powiedzieć, bo czym jest norma, jeśli nie statystyką, a w takim wypadku człowieka nienormalnego nazwałbym inaczej człowiekiem ciekawym, wręcz oryginalnym. Jest także błaznem, ale bycie błaznem to też sztuka.

8. muzyk - «artysta komponujący lub wykonujący utwory muzyczne» (Słownik Języka Polskiego PWN). Wojewódzki grał/gra na perkusji, co się wiąże z wykonywaniem utworów muzycznych.

9. Skoro tyle zarabia, to znaczy, że ktoś chce za to płacić. Sprawa jest prosta - ludzie bardzo cenią sobie rozrywkę... telewizor to w wielu domach niemal członek rodziny, skupiający największą uwagę. To samo, co o show-manach pokroju Wojewódzkiego, można powiedzieć o piłkarzach, tenisistach i innych ludziach uprawiających popularny na świecie sport. Gdzie rozrywka tam i pieniądze.

10. Już osiągnął. Dowodzi temu Twoja całkiem obszerna wypowiedź.

mpfc

Noo widzisz...Ty jesteś jego apologetą, a ja na jego widok cierpnę...Ale szanuję Twoje poglądy.
incipiam...
1.Zgodzę się tutaj.Wolę go czytać, niż oglądać.Czasem faktycznie z czymś wyjedzie i to akurat pasuje do reszty;-) Choć ten gość w "Przekroju" to przegięcie,a Eile się w grobie przewraca.
2.Arogancja-OK.Ale arogancja nie musi iść w parze z pospolitym, siermiężnym chamstwem.W końcu Jack Nicholson (sorry Jack za porównanie) też jest arogancki ale nie jest pospolitym chamidłem.Zatem boleję, że tylko plebejski chamuś może się wybić, a niekonwencjonalność jest synonimem chamstwa.
3.Taaa...masz rację-nie lubię tego chłopca ale jakbym go lubił też bym uważał go za nie uzasadnionego megalomana. Bo naprawdę trzeba być kimś i coś pokazać, wtedy można sobie pozwolić na megalomanię.Powiem więcej-ludzie, którzy są KIMŚ są b.skromni.Poza tym łatwiej przełknąć megalomanię wybitnego lekarza, naukowca, muzyka...niż megalomanię Mroczków, Muchy, Wojewódzkiego, Leszczyńskiego(ten z mopem), Prokopa czy innych farbowanych bęcwałów.
4.Rozrywka.......taaa-rozrywka przez małe "r"-jarmarczna i prosta ale takie są rozrywki w kapitaliźmie (większość).OK-lepsze to niż obrady PZPR i program rolniczy-"Tydzień".
5.Nadmiernie często "karykatyzuje" swoje wady.Dziwna dewiacja, żeby z kalectwa robić cnotę.Widać mało ma tych zalet, że skupia się aż tak na wadach...Musisz przyznać, że jest kuriozum pod tym względem i dam Ci konia z rzędem, jeżeli pokażesz mi drugiego takiego haka...To nie barwność postaci, tylko żałosność...Dziwne, że nie szpanuje tak łysiną i siwymi włosami jak kościstymi goleniami...W końcu to showman;-) Brak konsekwencji?
6.Jest postacią tragiczną ale widać dobrze mu z tym...
7.Jest śmieszny ale niezamierzenie...jest zatem "śmieszny" podobnie jak śmieszny jest niedźwiednik...czyli w sposób żenujący...J.W. myśli, że jest śmieszny, podobnie jak myśli o sobie, że jest inteligentny, a także wydaje mu się, że jest strrrasznie pewny siebie.
8.Zatem pod hasło Kopalińskiego-"muzyk" podchodzi też Misiek Wiśniewski, Paris Hilton, Mandaryna, Britney i Doda...OK-odszczekuję jest muzykiem /sic!/ puszczam oko! Mam w rodzinie kilku muzyków...nawet o tym nie wiedziałem.
Mówiąc serio muzyk to M.Jackson, Elton John, F.Mercury...
9.Taaa.....czasy są pokręcone-fakt! Naród jest prosty i uwielbia mydło w stylu "Tańca z gwiazdami", czy "Majewski show"....tragissimo.Jest zapotrzebowanie na chłam-to jest szmalec.W końcu widzimy jaka jest oglądalność seriali-ponad połowa społeczeństwa to matołki.Homo sapiens schodzi na psy ;-) hmmm...piłkarze tak jak Jakubek-chyba sam Bóg nie wie za co koszą taki cash.
10.Wypowiedź...w końcu trzeba szerzyć dobro i demaskować różnego rodzaju picerów i hochsztaplerów...może naród się zastanowi, czy warto siedzieć przed TV i oglądać kolesia z zanikiem mięśni podskakującego i kręcącego się w kółko jak pijany komediant...(nic nie wnoszącego do niczego)...Powtarzam-nic nie osiągnie, noo chyba że kupi z 3 Porsche 911 Turbo albo Maybacha...pozdroooo...

lisoszakal

on sobie zrobił taki styl żeby zaistnieć teraz ma wątpliwości czy dobrze robi a jak będzie starszy to będzie tego żałował że ludzie go zapamiętają jako pajaca.

lisoszakal

uważam że Kuba Wojewódzki jest dobrym dziennikarzem, jego chamstwo i bezczelność są tylko dla potrzeb telewizji. można powiedzieć że te cechy sa poprostu produktem marketingowym, który znakomicie się sprzedaje.
a to, że dużo zarabia to chyba nie jest czymś złym, skoro ludzie chcą go oglądać to stacje płacą sporo kasy.
i bardzo dobrze że jest postacją tak kontrowersyjną i jak mówisz "błaznem", chciałbyś aby był drugim Piotrem Kraśko (bez obrazy dla pana Piotra).
w telewizji potrzebni są ludzie nie tylko "biali" i "czarni" ale też kolorowi.

lisoszakal

Ja natomiast go lubię. Fakt, czasem przesadza...ale potrafi prowadzić fajne rozmowy. Widać, że miał wielki szacunek np do Beaty Tyszkiewicz czy Marka Kondrata. Lubię go. Teraz niestety zabrali mi TVN i nie mogę go oglądać...a szkoda

Echidna

dokładnie tak jak mówisz, poziom rozmowy zależy od poziomu jaki reprezentuje jego gość, widać to było szczególnie gdy gościł "gwiazdy" wielkiego brata.

lisoszakal

Co do punktu pierwszego - Kuba Wojewódzki (program) to nie program publicystyczny. Jak ktoś jeszcze nie zajarzył, to ma on służyć nie gadaniu o polityce, ale po prostu wrzuceniu na luz - tak samo program Majewskiego. Wszędzie polityka, polityka i powaga. A ci dwaj panowie dają nam troszkę okazji do pośmiania się. Tyle. Chwała im za to. Poza tym Wojewódzki to inteligentny facet, poczytaj wywiady. Jeszcze sprawa gustu - to jak z Monty Pythonem - jedny go kochają, inni nie (z)rozumieją.

lisoszakal

ale potrafi rozsmieszyc do łez! jak oglądam jego program(tera na tvn) to pekam ze smiechu. ma fajny sposób bycia, taki luzacki.
a ten tekst, ze jest "nieprzydatny społecznie," to odnosi sie do 3/4 ludzi na CAŁYM ŚWIECIE. Ameryki nie odkryłas;P
równie dobrze możesz nawrzucać miesa "Kiepskim" a ludzie i tak bedą ich lubić.
tak jest i nic nie poradzisz;P

lisoszakal

1. Redukujesz jego profesje do dziennikarstwa, po czym zarzucasz mu, że nie potrafi rozmawiać. Jakub natomiast nie tylko dziennikarzem jest, ale przede wszystkim szeroko pojmowaną osobą publiczną, która nie boi się wyrażać swoich politycznie niepoprawnych poglądów. A że dla ciebie to farmazony? Cóż, może właśnie tutaj tkwi źródło twojej niechęci do niego?
2. Kto jest większym chamem? On, szydząc z durnych polityków i radykałów, którzy dzisiaj nami władają, czy może owi politycy właśnie i radykałowie, notorycznie obrażający naszą, a przynajmniej moją godność? I w końcu, kto mu ten przydomek nadał, jak nie właśnie strona, która została przez niego zjechana po majtkach najbardziej, i która nie mając w ręku żadnych kontrargumentów mogła jedynie płaczliwym głosikiem krzyknąć - ty chamie! A Idol? Chwała mu za Idola! Chwała mu za to, że jest to jeden z niewielu rozumnych ludzi, którzy potrafią jeszcze mieć dystans do swojej bardzo specyficznej profesji i groteskowego świata w jakim przyszło nam żyć i robić karierę.
3. Skoro znasz się na psychologii, to może napisz mi coś o więcej o tej nieuzasadnionej megalomanii? Ja na psychologii również się znam i uważam, że jest on megalomanem jak najbardziej uzasadnionym, ale chętnie posłucham twojej teorii.
4. Od kiedy to psy i niedźwiedzie mają poglądy polityczne?
5. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile frustracji z ciebie wyłazi, gdy piszesz swoje teksty. Zakompleksiony, bo śmieje się z własnych słabości? Bo jest ich świadomy? A co do klepania o swoim szmalcu - chyba jednak nie jest taki infantylny, skoro nie pojmujesz jego pozy, jego poczucia humoru. Zgaduję, że jesteś osobą niezbyt na czasie jeśli chodzi o dzisiejszy kult lansu.
6. Brawo, punkt dla ciebie, na prawdę nie wiem co powiedzieć!
7. Znowu brak ci dystansu do Kuby. Pamiętaj, poczucie humoru jest dzieckiem inteligencji. Ty się na razie nie wykazujesz. Poza tym, słowo "błazen" ma dla ciebie wydźwięk pejoratywny?
8. Ha, ha, ha, jest muzykiem... Znowu nie rozumiem...
9. To się nazywa kompleks biedy. Tak czy siak, chirurdzy akurat w Polsce mają się dosyć dobrze, mam jednego w rodzinie i raczej nie płacze, że wojewódzki zarabia pieniądze. Kierowcy autobusów owszem, pracują za grosze, w porównaniu z naszymi zachodnimi sąsiadami (w Anglii np. k. aut. wyciąga nawet 2000 funtów miesięcznie, 12000zl ), to samo naukowcy, ale to wina polityki, gospodarki, kretynizmu przede wszystkim, a nie Kuby, który cały czas o tym trąbi właśnie.
10. Tym razem ja powiem: no comments.

jrr

Czyżby to był sam Mistrz Zhen? Łał, jestem zaszczycony! Raczyłeś zstąpić o Mistrzu Magistrze z wyżyn i ustosunkować się do wypocin takiego pętaka jak ja...Shok!Czcigodny Mistrzu Magistrze Zhen pseudo "nic nie wiesz, nic nie rozumiesz, bo ja jestem mądrzejszy od najmądrzejszych", widać jesteś kolejnym megalomanem bez pokrycia podobnież jak Twój nomen omen IDOL - Jakubek ady k'sobie Wojewódzki...Pamiętaj, synu- Psie głosy nie idą pod niebiosy.
A poza tym o boski to rzecz gustu-Ty lubisz Jakuba, inny lubi zapasy w kisielu, trzeci lubi karły...
Poza tym widzę, że Twoje zadufanie w sobie jest równe Twej głupicie-Nie zrozumiałeś większości moich punktów, synu. Proponuję wziąć słownik poczciwego Władka Kopalińskiego i zajrzeć pod hasło sarkazm, noo wybacz ale rozumujesz strasznie na opak i dosłownie...nadinterpretacja, itepe. vide pkt.8.
Pkt.4. Jesteś rozpaczliwy Magistrze, jeżeli tak to rozumujesz-"psy i niedźwiedzie nie mają głosu" wybacz Magistrze i domorosły psychologu ale no comments.
Mam więcej chirurgów w rodzinie, niż Ty i oczywiście, że nie klepią biedy-choćby mój stary...ale chodziło mi o co innego...Co ten trep robi wartościowego, żeby za takie idiotyzmy kosić taki cash???Nic!!!

O.K. to tyle na razie Mistrzu! Znielubiłem Cię po przeczytaniu Twych megalomańskich bredni na temat "Mechanika", więc nie spodziewam się po Tobie za wiele, Nobel też Ci raczej nie grozi...pozdro!

lisoszakal

P.S. Każdy ma takie poczucie humoru na jakie go stać.........Każdy ma takie poglądy na jakie go stać.......Jeżeli ktoś lubi siermiężne, prymitywne i przaśne poczucie humoru to zapraszam na Dańca, tudzież Jakubka ady k'sobie Wojewódzkiego...
Jestem gościem super na czasie i z wielkim poczuciem humoru, po prostu nie lubię prostactwa i karierowiczów.

Ktoś mi mówił, że Jakubek powiedział do małej Kwaśniewskiej-" Pijesz tyle wódy co Twój stary w Charkowie?" ((coś w tym guście-opieram się na zeznaniach znajomego, bo jak wiesz o boski Mistrzu Magistrze ZHEN, a da Bóg Doktorze-może jeszcze w tym stuleciu, nie trawię tej chudej bestii i włączenie TV, gdy J.W. podskakuje i coś pokrzykuje, po prostu jest niemożliwe dla mnie-bariera wstrętu jest nie do pokonania))-atoli czyż nie jest chamstwem taka odzywka do Bogu ducha winnej Oleńki ;-) ???

A może to lans, presing i charyzma, co? Nieee...to prymitywne, siermiężne, buraczane, bydlęce prostactwo! c.b.d.o. magistrze gotowania na gazie o specjalności-wszystkiego najlepszego___( o farmację cię nie podejrzewam).

Coś jeszcze?

lisoszakal

"Każdy ma takie poczucie humoru na jakie go stać (...) Jestem gościem super na czasie i z wielkim poczuciem humoru" - pewnie czujesz się dumny? A co byś powiedział, gdybym zarzucił ci teraz megalomanie? Zapewne, że nie zrozumiałem sarkazumu! Cóż, a może to działa w obydwie strony (żeby było jaśniej - sarkazm, dosyć banalny zresztą, J.W)?

Co się tyczy jego poczucia humoru, bronić go nie zamierzam, miło jednak, że wysiliłeś się i podałeś jakiś argument. Owszem, to o czym piszesz było dosyć prostackie. Nie pochwalam Kuby w całej jego kościstej okazałości, choć pewnie tak było by ci łatwiej.

Co do lansu natomiast, to teraz ty nie nadążasz. Wspominając o jego kulcie miałem na myśli fakt, że Wojewódzki taki styl bycia parodiuje, w moim odczuciu przynajmniej.

lisoszakal

Widzisz, w dalszym ciągu do głosu dochodzi twoja frustracja, a w dodatku tym razem nie zdołałeś wydalić z siebie nawet połowy logicznego argumentu przeciwko temu, co napisałem. Twój sarkazm natomiast jest dosyć płytki i nie za wiele wnosi do całokształtu, no, ale mamy się już czym zasłaniać, nieprawdaż?

Moje relacje z Wojewódzkim przedstawiają się nieco inaczej niż byś tego pragnął. Na wódkę z nim co prawda nie chadzam, ale z pewnością mogę powiedzieć, że facet ma łeb na karku. Jak chce dotrzeć do jak najszerszej widowni, a to jest jego ambicją właśnie, to musi przyjąć jakąś nośną pozę. Dzięki temu można teraz mówić o jakimkolwiek jego wkładzie w kształtowanie się nastrojów społecznych w Polsce. Mi bardziej od jego poczucia humoru, którego zwolennikiem specjalnie nie jestem, podoba się sam fakt, że ludzie chcą płacić za oglądanie kogoś politycznie niepoprawnego, kogoś kto nawet jeśli robi z siebie idiotę, jest przy tym nonkonformistą i taką postawę promuje. Żyjemy w generacji pozbawionej autorytetów moralnych, pomijając ojca dyrektora, dobrze więc jak jest jakaś osoba, której może i nawet specjalnie na polocie nie zbywa, ale która potrafi przekazać pewnej grupie społeczeństwa cotygodniową pigułkę trzeźwego spojrzenia na rzeczywistość. Oto, co wg mnie wartościowego robi ten trep. Możesz boleć nad tym, że nie ma to wyrafinowanej formy, ale przynajmniej bogate jest jakąś - moim zdaniem całkiem rozsądną - treść. Gdyby miało formę jakiej byś chciał, to wówczas bolał byś na faktem, że nikt tego nie chce oglądać.

PS twoje naskakiwanie na mój nick jest dosyć żałosne, więc zostawiam to bez obszerniejszego komentarza.

jrr

Nooo cóż, moja dewiza herbowa brzmi-polemika z głupotą niepotrzebnie ją nobilituje...tak ogólnie - to nie tyczy Ciebie magistrze.
Poza tym można być nonkonformistą jasne, że tak.Sam nim jestem. Ale nie musi to iść w parze z bezczelnością. U tego chłopca idzie ewidentnie nonkonformizm z bezczelnością w jednej parze.Wszak prawda?

Ale przecież nie chodzi o to, żeby tracić czas i energię na 40 kilogramowego telewizyjnego osiołka z syndromem Piotrusia Pana. Ty nie przekonasz mnie, a ja Ciebie.Zostańmy przy tym. Poza tym nie chcę się powtarzać (patrz mój drugi post od góry).

Facet jest niedojrzały, niepoważny i żadna kobieta nigdy, powtarzam - JAMAIS!!! się z nim nie zwiąże. OK-wygląda i tak lepiej, niż 40-latek Karwowski, takie mamy czasy infantylne ale facet jest groteskowy i tragiczny zarazem.

P.S. Z całej tej dyskusji wynieś jedno, Kolego (pal 6 J.W.-takich jak on jest dużo, po nim będzie 100 lepszych). Otóż trafiłeś na tym forum na gościa bardziej pewnego siebie, bardziej oczytanego, lepiej wykształconego, mającego lepsze korzenie, lepiej szermującego piórem i rzucającym bon motami, o wyższym IQ....(ach ten mój narcyzm i megalomania-nie potępiaj mnie zbytnio ale tak już mam).Wieeem, myślałeś, że nie ma Boga nad Tobą.Myślałeś, że Twój zabójczy umysł stłamsi każdego.Sorry, Winnetou-każdy nawet ja (kiedyś tam), mogę trafić na lepszego.Nikt nie jest doskonały. Z całym szacunkiem do Ciebie, Wasze ale mnie Twoje quasi-krasomówstwo i quasi-intelektualne texty raczej nie ruszają...
P.S.Zgłęb się bardziej w dziecięcą psychikę Jakubka, a zobaczysz że przyznasz mi rację. W końcu jesteś bystrzak jak smok! ;-) pozdro...

lisoszakal

Ale on z siebie takiego robi w TV. Skąd Ty wiesz jaki jest jak wróci do domciu? :P
I skończcie już, bo i tak żaden drugiego nie przekona.

lisoszakal

Ooooch... proszę Cię! Czymże sobie zasłużyłem na taką chłostę?

Do prawdy, jesteś szalenie żałosną osobą. Najbardziej rozbawiłeś z tymi korzeniami - rozumiem, że pod wasze rodzinne drzewko pieski już nie szczą?

Co się natomiast tyczy lisoszakalu urojeń Twych związanych z tematem mojej osoby, to są podręcznikową wręcz ilustracją projekcji, jej korzenie zaś niestety sięgają już jedynie śmierdzącego mułu, jakim jest Twój prymitywny (patrząc na stopień jego pospolitości) narcyzm, z którym jak widzę jest ci dobrze. Podobnego rodzaju zachowania można w każdym razie zaobserwować np. u niektórych małp człekokształtnych, zresztą po co ja to piszę, taki jesteś oczytany, że zapewne sam wiesz jak Ci blisko. Oczywiście tłumacz sobie nadal, że znowu nie nadążam za twoim piekielnie inteligentnym sarkazmem, napędzanym IQ, którego współczynnika zapewne nawet nie znasz. Zastanawia mnie tylko, czy nie lubisz Kuby, ponieważ w jego pozerstwie dostrzegasz własne cechy, jakich podświadomie nienawidzisz...

Ach, i jeszcze jedno - trafiłeś jedynie z tym wykształceniem ? faktycznie, jeszcze mnie nie satysfakcjonuje, a magistrem się nie sugeruj.

Dłoń ściskam.

jrr

Aaa...ogólnie mi podpadłeś, jakoś Cię nie cenię i jakoś Cię nie lubię.
Jesteś mixem arogancji, bufonady, megalomanii z dość miałkim intelektem i mierną zdolnością postrzegania tego i owego, również z kiepską umiejętnością czytania ze zrozumieniem.
Nie wychylaj się zbytnio z zoologią, taxonomią i behawioryzmem naczelnych, bo Cię pognę mniej więcej tak jak Leszek Balcerowicz może pogiąć Artura Zawiszę w kwestii ekonomii.Mówię serio teraz.
Z genealogią, historią, heraldyką raczej też się nie wychylaj, jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie, itd...und so weiter.OK, czemu wymieniam te dziedziny? A czemu nie? Żebyś wiedział, że lepszy ode mnie możesz być tylko w jedzeniu hamburgerów na czas.

Skąd ta tendencja do zdrabniania imion? Zgredowi dali Jakub na chrzcie, więc niech mu bydzie-Jakub!/sic!/

Wieeesz...nie lubię drania.Ty mi tu sugerujesz coś w stylu, że Adolf H. nie lubił Żydów, bo sam miał korzenie żydowskie...Bull shit! Nie lubię kola, bo nic sobą nie reprezentuje i jest chamem, który dziwnym trafem zarabia ciężkie pieniądze...
A to, że ma pewne moje cechy to o niczym nie świadczy. W końcu pies nie lubi kota nie dlatego, że i kot, i pies są drapieżnikami, co nie kolo? ;-)
Dobra, synu...Idź zobacz czy Cię nie ma na innym forum i tam nauczaj gimnazjalistów...3m się i nie nadstawiaj się na przyszłość z szablą Wołodyjowskiemu ;-) nara bad boy...

lisoszakal

by the way.......doprawdy (przyp.aut.)

pracuj ze słownikiem... dst +

lisoszakal

Lisoszakal, mam pytanie: jesteś megalomanem uzasadnionym? ;)
Śmieszą mnie trochę argumenty w dyskusji typu "ja mam rację, bo jestem lepszy od Ciebie"...

lisoszakal

Winszuje zatem i mam nadzieje, że nie narobiłes zbytnio pod siebie podczas swojej retorycznej sraczki.

jrr

Cham chamem...mawiał Jan Onufry Zagłoba herbu Wczele...

Widzę, synu że przyparty do muru wierzgasz bezradnie nogami, bluzgając jednocześnie i uciekając się do inwektyw.

Congratulation.......magistrze .


P.S. Do kolegi pomiędzy mną, a magistrem-nieco powyżej...ja z tych uzasadnionych jestem, pozdro ;-)

lisoszakal

Przepraszam, czym przyparty? Tym, że napisałeś "mam od ciebie lepsze korzenie"? Śmiesznyś.

jrr

Ogólnie przyparty, kolego...ogólnie. Głównie merytorycznie.

Tymi korzeniami aż tak się nie przejmuj.To było naprawdę powiedziane ironicznie, puszczałem oko przy tym. Nie widziałeś? ;-)

To była narcystyczna parodia naszego Antka Jakubka...W stylu "co to nie ja..." Chłopie, no łap trochę ironię do licha!
W końcu masz maturę i jesteś pracownikiem biurowym, do pioruna! To nie byle kto! ;-)

Atoli nie czepiaj się już tych korzeni i drzew, bo to było rzucone luźno i z ironią (widzę, że naprawdę wielu rzeczy nie łapiesz)i choć są lepsze od Twoich (te korzenie)to nie jest najważniejsze w tym wypadku ;-) , kapiszi?

See Ya..."Mechaniku" ;-)

lisoszakal

Ironia godna Kaczyńskich.

jrr

:-) ale zawsze ironia...

Inteligentniejsza, niż pokazywanie chudych gir, kasiory i obrażanie ludzi...

lisoszakal

A może ironia godna pana powiatowego (Jakubka)?

W końcu to jego małpowałem! Tu Cię mam, stary! ;-)

Leżysz!

lisoszakal

Spoko, spoko, tylko że juz powoli zaczynasz zaprzeczac sam sobie! ;-)

jrr

OK...

______________________________ ______________________________ ________

lisoszakal

.............................. .....(Tarza się ze śmiech po pokoju) :)

kasta_2

hmm, panie lisoszaklu- rozumiem, że nie lubisz Kuby, dla mnie samej on kroczy po cienkiej granicy dobrego smaku i głupoty... Ale moim zdaniem tak przykladowo twój post ucieszyłby 'naczelnego błazna III Rzeczy Pospolitej' (jak dla mnie to całkiem spore osiągnięcie) niebywale wręcz. Bo inteligencję Kuby cenię bardzo. I mu nie chodzi o to, żeby ludzie go lubili i się z nim zgadzali, tylko żeby go dostrzegali. I za to go badzo szanuję, bo to chyba pierwsza taka postać w polskim showbiznesie, która tak swiadomie kieruje swoim wizerunkiem. Można odpierać Twoje zarzuty (już parę osób to zrobiło) ale po co? Kuba zwycieża tym, że się tu wypowiadasz. Robi wokół siebie show, który można lubić lub nie i od czasu do czasu przemyca jakąś wartościową myśl- dla przykładu odcinek z Kukizem.
A co do rozmowy z Kwaśniewską- dla mnie to dość oczywiste, że dziennikarz zadaje kontrowersyjne pytania, ona tam przyszłą świadoma faktu, że jest córką człowieka, który parę razy się publicznie ośmieszył.
pozdrawiam

ares_maskot

Hmmm...Gość nie znosi Michała Wiśniewskiego (ja nienawidzę ich obu), a wyznaje tę samą zasadę-byle o nim dużo, byle głośno, byle głupio...Grunt, żeby był szum i żeby nikt o nim nie zapomniał! Bo wtedy obaj umarliby z głodu.
Pisałem, że sporo inteligentnych ludzi lubi tego obywatela (jesteś kolejnym przykładem), boleję z tego powodu...Ale to tak jak zrozumieć weterynarza, który jest myśliwym-znam takich ;-)
Wieeesz, jeżeli chamstwo połączone z błazenadą to robienie show...to sam już nie wiem ;-) Przyjrzyj się tak uważnie temu facetowi i zobacz czy przemyci cokolwiek wartościowego...A poza tym tylko wyjątkowy śmieć z jednymi się liczy, a innymi pomiata.Doskonale wie, że gdyby Kukizowi, czy Nowickiemu zadał takie pytanie jak małej Kwaśniewskiej to by dostał od nich po mordzie...Więc facecik jest niekonsekwentnym picerem i tchórzem.Doskonale wie komu może podskoczyć, a komu nie...A to oznaka i cecha ludzi maluczkich i z kompleksami, bo facet z klasą odnosi się kulturalnie i do sprzątaczki, i do lekarza, i do profesora, i do śmieciarza.
Poza tym to buc, do którego i tak nic nie dotrze, bo jest maksymalnie zdemoralizowany, zgniły i zepsuty.Nawet jakby ktoś kogo ceni powiedziałby mu to samo co ja, to i tak nic do niego nie dotrze...

Wiesz co...pogadałbym sobie z tym sukinkotem face to face...Trafiłby szuszwol na niezły kamień ;-)
Poza tym najważniejsze- to gość po maturze, bez studiów, bez zawodu...więc taki z niego dziennikarz jak ze mnie, choć ja mam zawód, a on nie ma ;-) No takie czasy, że cham bez wykształcenia przebojem wdziera się do TV i robi "szoł" i ma swój "program", a gawiedź się nim jeszcze upaja, że taki dowcidupny i zdolny...(z całym szacunkiem do Ciebie). Pozdrawiam serdecznie...(wiem, że mam rację)

lisoszakal

widac ze nie masz dystansu do życia dlatego to tak to odbierasz, ja go lubie niekonwencjonalnie prowadzi program a w tym biznesie o to chodzi jak sie tobie nie podoba to nie oglądaj i tyle, widac ze strasznie wziołeś to do siebie ze aż tyle chciało sie Tobie pisac,

alwaro

nooo...ale ja tylko odpowiadam jego fanom i tłumaczę, że gościu jest nie wart splunięcia, to tyle.
Oczywiście, że nie oglądam go...
Mam dystans do życia i jestem luzakiem ale nie lubię skubańca i koniec!

lisoszakal

Nie zgadzam się z tobą w ogóle. Ale odpowiedz mi na jedno. I co z tego że ktoś nie ma wykształcenia. Lech. Kaczyński ma bardzo wysokie i czy on wygląda ci na bystszaka? I don't think so. Liczy się inteligencja, a nie ile ktoś zdał klas. Zazwyczaj ludzie najbardziej wykształceni nie słyną z ponadprzeciętnej inteligencji. Jak ktoś nie ma pomysłu na życie, nie pozostaję mu nic innego jak kształcić się do końca. ;)

kasta_2

OK- ale najlepiej być inteligentnym gościem i wykształconym...
A ten kolo po maturze (Jakubek) jest dziennikarskim naturszczykiem...W końcu Andrew Lepper też jest "politykiem", a Misiu Wiśniewski "piosenkarzem"...no taaa...sporo tych "speców" bez szkół.
Pewno, że jak jesteś kimś super w jakiejś dziedzinie to możesz olać papierek.
Ale żaden z tych trzech powyżej nie jest super ;-) a wręcz przeciwnie...
pozdro...

lisoszakal

Skoro tak sądzisz. Ja tam lubię się z niego pośmiać. :]

kasta_2

No oczywicie, że zależy mu, żeby było o nim, na tym zależy większości przedstawieli show biznesu, także szanownemu M. Wiśniewskiemu. Ale nie za wszelką cenę- jakieś swoje tabu jednak zawsze ma, sprawdza, na ile gość mu pozwoli, czy pozwoli z siebie zrobić głupka. No i bez przesady z tym 'byle głośno,byle głupio', przecież nie da się ukryć, że facet swoje poglądy ma i sprzedaje je dość konsekwentnie, bez względu na to, czy się sprzedadzą, czy nie. A że chce, zeby się sprzedały, to reklamuje je w takiej a nie innej formie. No ale miałam go nie bronić, więc już nic nie piszę.

Hmm, wazeliną zajechało;). Dziękuję. Ale mam wrażenie, że głównie ludzie inteligentni go lubią, głównie dlatego, że przeciętny szczęśliwy obywatel IVRP nie zrozumiałby połowy nadawanej treści.

'Wiem, że mam rację'. Bardzo konstruktywna postawa. Taka otwarta na polemikę i dyskusję. Dojrzałe, bardzo dojrzałe.

ares_maskot

Ejjj, come on...sister ;-)

Lubię Cię...ale przeczytaj moje powyższe texty.Musisz się zgodzić, że to plebejski chamuś, który pozuje na showmana...
Nie drapmy się już o tego koślawego parcha ;-) Bóg z nim, OK?
Nigdy się nie przekonam do tej gnidki i nic na to nie poradzę...Prawda-nie jest totalnym matołem, czasem nawet coś powie niezłego (podobno) ale ogólnie jest narcystyczną łajzą bez szkół i to jest prawda, więc nie możesz zaprzeczyć...Poza tym działa na nerwy również inteligentnym ludziom...Poza tym obraża ludzi i wkur..a ludzi na maxa!
Szczerze mówiąc dziwię się, że mu jeszcze nikt nie wyklepał michy...Mi na jego widok sztywnieje kark, jeżą się włosy, a górna warga podnosi się w atawistycznym odruchu ;-)

Ale dobra! Uczę się tolerancji i już się nie wypowiadam na temat tego odmieńca z chudą, małpią szczęką, zanikiem mięśni i włosami po przeszczepie...
(sorry za ten upust nienawiści) ;-)

pozdrawiam niezmiernie i każdy zostaje przy swoim...
A może się mylę...? ;-) Myliś się jest rzecza ludzką w końcu.../sic!/;-)

lisoszakal

hehe, czyli nie moją, jako bóg mam zawsze rację;).
ok, Kuba jest chamski i to działa na nerwy. Ale ma też wiele innych cech.

również pozdrawiam:)

użytkownik usunięty
lisoszakal

Ojoj bracie...zwracam się tu do szakala...W sumie nie wiem nawet jak to dobrze ująć. Nie wiem co napisać, zeby wyrazic w pełni moje obrzydzenie do Ciebie, do Twojego samoubóstwienia, Twojego egocetryzmu, egoizmu, wyniesionego ponad wszelkiego bariery poczucia własnej wartości, które prawdopodobnie wynika tylko z pewnych kompleksów, których nie możesz uleczyć w prawdziwym życiu. Łatwo się naśmiewać z innych, łatwo się wypowiadać na forach, spędzając godziny przy każdym jednym słówku, a nie wątpie, że tak jest w Twoim przypadku. Gardze Tobą, Twoimi 'korzeniami', Twoim wykształceniem i godnym pożałowania IQ (którym, gdybyś naprawde miał choć garstkę zdrowego rozsądku, nie chwaliłbyś się, wiedząc, że nie oddaje on absolutnie niczego z inteligencji człowieka). Próbujesz wydawać się mądry, ale używanie słów a'la 'atoli' jest tylko kolejną próbą ukrycia własnych niedociągnięć i mierną imitacją człowieka myślącego. Nie masz absolutnie żadnych argumentów, pałasz czystą nienawiścią do Wojewódzkiego, twierdząc, iż jest on infantylny i chamski, a sam jesteś dokładnie taki sam jak on. Różnica pomiędzy wami polega na tym, że on odniósł sukces, a Ty nie odniesiesz go nigdy. I to Cie boli. Widać to gołym okiem. I wiesz co? Ja mam 19 lat. Studiuję w Anglii na dobrym uniwersytecie, mieszkam sam i żyje sam, nikt mi nie pomaga. Znam perfekcyjnie dwa języki, i wciąż nie uważam siebie za mądrego. Chcesz wiedzieć jaki osiągnąłeś w życiu sukces? Ano taki, że taka osoba jak ja, która prawdopodobnie wie mniej i mniej doświadczyła, bez skrępowania wyśmiewa Cie na publicznym forum i gardzi Twoim zdaniem o samym sobie. A wiesz dlaczego? Bo się mylisz. Oceń siebie w skali jeden do 10, a następnie podziel wynik przez 4. To mniej więcej odda Twoją prawdziwą wartość. I wybacz, że rzucam Ci się na pożarcie zupełnie jakby przed szablę Wołodyjowskiego, ale prawda jest taka, że nic mi zrobić nie mozesz, i nie zrobisz. I jak to zwykłeś mawiać: 'nara bad boy'.

<Owacje na stojąco> Zniszczyłeś go stary. Jakbym był takim durniem jak lisek, zaraz bym wyleciał durnym z tekstem typu "łapa koleś" (pożałowania godne). Widzisz cioto, tak jak ci mówiłem wcześniej, prawdzi mądrzy ludzie nie pierdolą na forum kim onie to nie są. Jesteś zerem i do tego zniszczonym. Narka pajacu. ;-)

kasta_2

A ty Misiek, głuptasku.........ehh już nic. Ty już wiesz co...

lisoszakal

jak tak czytam teksty tego... Magusa, tak? To mi się niedobrze robi. Człowieku, jeśli naprawdę taką frajdę ci sprawia jak jedna osoba udupia drugą, to szczerze współczuję. Już nie wiem, gdzie czytałam twój i lisoszakala dialog, ale ogóle moje wrażenie było takie, że dobrze, ze wyżywacie sie waląc w klawiaturę, a nie w staruszki pod blokiem.
I ten pełny politowania ton, z jakim się wypowiadacie o fanach Kuby... naprawde uważacie się za lepszych, bo jako jedyni znacie WIELKĄ PRAWDĘ o wartości Kuby W.?

ares_maskot

Prosiłbym nie porównywać mnie z imbecylami w stylu Magusa lub wojewódzkiego...Poza tym, zlej Magusa-to rasowy debil z komplexami...Ja na pewno jestem lepszy od tego degenerata w. narazie...

P.S. Wpadł mi w ręce poprzedni "Playboy". Jest tam wywiad z wojewódzkim...Oczywiście nie czytałem wszystkich jego bredni. Ale jedno przeczytałem- wypowiada się o swej koleżance z klasy...Wypowiada się skandalicznie...Wypowiada się potwornie skandalicznie!Ktoś kto tak się wypowiada o kobiecie dla mnie jest gównem. Powtarzam-moja nienawiść do tego plemnika jest w 100 % uzasadniona! Cham, głupek, prymityw...

lisoszakal

Druga od góry...Ja na pewno jestem lepszy od tego degenerata wojewódzkiego...

narazie! /tak to miało wyglądać/


A Magusa po prostu nie czytaj...jego nikt nie czyta...pozdro...

lisoszakal

Lisu który to był numer ?

użytkownik usunięty
lisoszakal

Naprawde nie chce mi sie zanadto z Wami dyskutowac. Takie stwierdzenia, ze za granice wyjezdzaja ci, ktorym nie idzie w kraju to po prostu bzdura, i nie bede sie nad tym rozwodzil. Moge tylko powiedziec od siebie, ze nie studiuje ani mody ani gotowania i nigdy nigdzie nie mowilem ze w Polsce jest gorzej i jest tam nizszy poziom.Wrecz przeciwnie, jestem swiadom ze jest tam poziom wyzszy i dlatego wlasnie po skonczeniu tych studiow planuje wrocic do kraju. Tylko dzis na swiecie, a juz szczegolnie u nas wystepuje taki smieszny paradoks, ze studia z wyzszym poziomem niekoniecznie zapewnia Ci lepsza przyszlosc. A o to walcze dla siebie. Ale to ani wasza sprawa ani wasz interes. Jesli jednak tak bardzo Cie to interesuje to dostalem sie na wszystkie uczelnie w Polsce, na ktore chcialem. Studia za granica byly moim swiadomym wyborem i jesli sami takiego nie podjeliscie, to jeszcze nie stawia was w pozycji do krytykowania innych (nb: po raz kolejny). Na zaczepki w stylu: 'Kurwa kolejny emigrant' odpowiadac dlugo nie bede. Stwierdze tylko raz, pierwszy i ostatni, ze kocham swój kraj, kocham swoje miasto i dlatego tam wróce. Jesli natomiast chodzi o ironie - to zaiste, nie musze jej lapac, ale zazwyczaj mi sie to udaje. A Tobie wyszla jakos tak strasznie mizernie, ze szukac by jej trzeba ze swieca w reku. A teraz wybaczcie, bo 'emigrant' ma inne rzeczy do zrobienia niz wieczne siedzenie na forum.

użytkownik usunięty

Ach, no coz, chcialem rowniez tylko zwrocic uwage, ze nie pozwole sie nazywac nieudacznikiem. Nie znam Cie koles, ale jeslis laskaw, powiedz mi gdzie byles w wieku 19 lat. Bo jak znam takich jak Ty to pewnie siedziales za pazucha u rodzicow i rozrzucales ich pieniadze nie majac pojecia o ich wartosci. Ja w tym okresie nie tylko zarabiam sam na siebie, ale tez pomagam rodzinie w Polsce, wiedzac ze nie jest im najlatwiej. Trafiles mnie w czuly punkt, nazwales mnie kims, kim nie jestem. Udala Ci sie zaczepka, wiec mozesz cieszyc sie jak dziecko, ze Ci odpowiadam, i ze sie tlumacze, zupelnie jakbym byl czemus winny. Dobrze tylko ze nie jestem. A gwoli scislosci, tak, skoncze angielska uczelnie, a po niej skoncze polska. I wierz mi kolego, ze ja naprawde jestem patriota, i jesli bede mial ukonczone obydwie to nie zawaham sie ani chwili postawic na polska. I nieszczegolnie mi zalezy, zeby sie przed Wami chwalic ani podwyzszac swoje ego. Szczerze? Tutaj w Anglii wcale mi sie nie podoba. Ale ja jestem swiadom, ze mimo wszystko kiedys mi to pomoze. Nie widze tez sensu temu zaprzeczac.
A co do Twojego pytania: nie chwalilem sie, ani sie nie zalilem.
Jeszcze krotko do lisoszakala: Jesli nie chcesz byc oceniany za to jak wypowiadasz sie na forum, to chyba musialbys sie po prostu nie wypowiadac. Nie moge Cie oceniac za nic innego, a na tym forum wszystkie Twoje posty przesiakniete byly paniczna wrecz nienawiscia do kogos, kto tak naprawde nikomu nic nie zrobil. Moze i Wojewodzki jest chamski, lubi sobie robic z ludzi jaja, moze ma wysokie mniemanie o sobie. Ale jego mniemanie o sobie moze wynikac z tego co osiagnal. A cokolwiek bys nie mowil: osiagnal sporo. Szczegolnie jak na takiego 'gbura i chama'. Jednym slowem: jesli tak bardzo jest w sobie zakochany, to przynajmniej ma powody. Poza tym inteligentny z niego gosc. Nie wiem jak mozna probowac sie z tym klocic...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones