Moss dla mnie jest jedną z najbardziej nielubianych osob show-biznesu. Nie bede juz nawet wymieniać jej wad, bo to zajełoby wiele miejsca.
Nie wimienisz bo ma zaledwie kilka ich. Ona może nie jest najpiękniejsza ale jest ładna ma ciekawe rysu twarzy. A tak poza tym to gdyby była OCHYDNA tak jak ty ją nazwałeś i miała TYLE wad ze nie zmieściło by ci sie to po 1 nikt by jej nie zaangażował do promowania takich wielkich firm ja Chanel lub Rimel i sporo innych.
A po 2 to na świecie nie żyją sami bezgustowcy bo przecież jest uwazana za najlepszą modelkę i jak na swój wiek ma dobrą pozycję w modelingu.
Zdecydowanie jest ciekawa, ale pod określeniem najlepsza co masz na myśli??
Wszystkie modelki Victoria Secret święcą obecnie triumfy, a największe obecnie Gisele Bundchen o czym też świadczy jej obecna gaża. Pozdrawiam :)
Kate ma oryginalną , intrygującą urodę,może to dla modelki nie jest wskazane, bo one mają mieć tylko odpowiednie wymiary i tyle,rysy twarzy nie powinny raczej przykuwać uwagi, bo to ciuchy mają być główną atrakcją.Ale jej figura jest jak najbardziej idealna do tej roli.
Dla mnie Kate jest jedną z najpiękniejszych kobiet w showbiznesie, bo cenie oryginalność i egzotykę w urodzie, nie lubie klasycznych typów urody.
Jeśli chodzi o Gisele to wydaje mi się ,że ona wypłynęła głównie dlatego ,że trwa "walka" z anoreksją wśród modelek, chwali się jej pełne kształty,jej uroda jest trochę klasyczna , nie narzucają się jej rysy twarzy , nie ma oryginalnej urody,jako modelka poprawna tak samo jak inny aniołek - Adriana Lima- poprostu klasyka, nic ciekawego, odpowiednie wymiary, więc na modelkę jak najbardziej pasuje;
Ale Kate ma jeszcze ten bonus- oryginalność, i za to ją uwielbiam.I dlatego uważam ,że jest najlepsza.
Nie przeczę że Kate Moss jest oryginalna, ale jeśli chcesz porównywać Limę i Gisele to chyba trochę przesadzasz. Jak dla mnie Gisele ma coś ciekawego w rysach twarzy. Sama nie wiem co ale to już takie subiektywne odczucia jednostki. Lima jest bardzo dziewczęca, Kate drapieżna a Gisele intrygująca. Tak ja to widzę, oczwyście szanuję Twoje zdanie i pozdrawiam :)
Dla mnie Lima i Gisele to klasyka, wolę bardziej intrygującą urodę, obok Kate cenie Naomi Campbell niesamowita twarz trochę dzika, troche zmysłowa, zadziorna,pełna temperamentu , lubię też Devon Aoki o urodzie porcelanowej lalki, a także kameleona mody Lindę Evangelistę ,która też ma niesamowity wyraz twarzy przykuwający uwagę;