Zgadzam się! :)
Ale zobaczyć ją w teatrze-to dopiero przeżycie dla fana!
Specjalnie żeby ją zobaczyć jeżdżę kilka razy do Krakowa... :)
Niestety nie widzialem jej w teatrze, aczkolwiek mogę jedynie podziwiać ją tylko na ekranie tv - piękna kobieta :)
Kilka dni temu byłam na "Tartuffe" w Krakowie i muszę powiedzieć, że to nieprawdopodobnie piękna kobieta. Momentami miałam wrażenie, że przyćmiła sobą całe przedstawienie. Całkowicie zgadzam się z marshmallow, że zobaczenie jej w teatrze to przeżycie. Przede wszystkim wizualne, bo widząc ją na żywo człowiek uświadamia sobie ile piękna i uroku odbiera jej szklany ekran.