Geniusz... to co zrobił z L'em z Death Note to dzieło sztuki

Zgadzam się! Po prostu cudny głos, świetnie pasujący do L. Widać, że się postarał. A co ciekawe w Kiki's Delivery Service w ogóle bym go nie poznała gdybym wcześniej nie sprawdziła, że podkaładał tam głos.

co do L, to uważam, że cała ta postać to dzieło sztuki. Dawno nie było tak intrygującej postaci w żadnym anime jakie widziałam, o ile w ogóle jakaś była.

Tak ten głos i te oczy heh pan Kappei się postarał , a najbardziej oryginalna postać to na pewno się też zgodzę.Jeśli znajdę coś tak pokrętnego jak L to na pewno wam dam znać :D.

Hmm...nie ma w filmografii Kappei'a "Ranmy 1/2"..a przecież tam też podkładał głos - głównemu bohaterowi (to było jedno z jego pierwszych anime) ;P

"Ranmy 1/2" mam plakat na łózki a nie widziałem ohh muszę to nadrobić ! gdy tylko naprawię monitor.

Ja go wielbię za postać Ran'a w "Sukisyo!" Jak bym się nie wsłuchała to bym nie uwierzyła po prostu, że on potrafi taki głos zrobić.. O___O"

Jako L był bezbłędny! Ale podobał mi się również jako Inuyasha i Ryuichi Sakuma. Ma ogromny talent, jego głos pasuje do różnych typów postaci.