Naprawdę świetnie gra w tym serialu, gdyby nie on ta produkcja utraciłaby połowę swojej wartości.
Aż dziwne, że dotychczas grał w takich badziewiach. To jest świetny aktor. Ostatni odcinek Leftovers to jest popis gry aktorskiej. Scena w knajpie z pastorem trzyma za gardło... Obyśmy częściej go widywali.
Będzie sezon drugi serialu (choć zakończenie jest takie że nie trzeba więcej nic dopowiadać) wiec na pewno Justin zyska większy rozgłos. Meżczyźni są ciekawym przypadkiem jeśli chodzi a aktorstwo, wielu z nich jest odkrywanych mając 30 pare a nawet 40 lat. Choćby taki Harrison Ford czy Alan Rickman. Z kobietami jest w tym aspekcie już różnie i zazwyczaj muszą swój talent wykorzystać za młodu by na stare lata mieć w czym grac.