Jako 8 letni chlopiec zagral w tym filmie rewelacyjnie i szkoda ze tylko nominacje dostal bo
zasluzyl na STATUETKE OSCARA. Trudno czasu nie cofniemy ale zawsze mozemy wrocic do
obejzenia tego filmu podziwiajac gre aktorska DUSTINA HOFFMANA i jego filmowego synka
BILLY'EGO...
Wczoraj wróciłem do tego filmu i właśnie dzięki rewelacyjnej grze Justina film nadal porusza do głębi.