Dziecka sie czepiacie mala ma jeszcze czas zeby podszkolic swoj warsztat aktorski zreszta nawet nie wiemy czy zostanie aktorka na razie role w klanie traktuje jako przygode i czas ktory moze spedzic z zapracowana mama na planie i nie musza sie rozstawac Julka w pierwotnym zalozeniu nie miala grac w klanie ,byla dowozona na plan tylko po to by jej mama mogla ja spokojnie przewinac nakarmic potem realizatorzy zdecydowali zeby zostala kasia