Wiem jest takim trochę sztywnym frajerem,ale oprócz tego jest zabawnym i dobrym przyjacielem.Aktor pokazuję klasę bo Ted lubi się chwalic, udaje że jest najlepszy na świecie i cały czas bije się z Barney'em dla mnie fantastyczny aktor
Niby masz rację, ale z sezonu na sezon robi się z niego coraz większa ciapa... :D No ale aktorem jest w porządku :)
Sztywny? Czy ja wiem? Własnie on jako singiel jest zabawniejszy niż dwie nudne wiecznie zakochane pary, które tylko myślą o ślubie (robin i Barney) lub dziecku (Marshal i Lilly). A ten to za każdym razem ma jakieś dziwne pomysły, jak np. nauka jazdy figurowej, gdzie i tak w efekcie pada na pysk. Albo jak grali w nielegalnym kasynie z bandziorami w karty, wygrywający Ted kpił z wszystkich i budował budynek z kart, gdy pozostała część ekipy była wystraszona :) albo beat box teda :D
Teddy Westside rządzi! ma swoje negatywne cechy i wielokrotnie powtarzane błędy życiowe mogą drażnić, pogoń za Robin do samego końca też już zaczęła działać mi na nerwy...ale jest świetnym przyjacielem, jego gapowatość jest bardzo zabawna i dodaje mu charakteru jako postaci. Poza tym jest bardzo w porządku i to co jest nade mną, wielokrotnie budował akcję i nie jednym nas zaskoczył i ma jeszcze 8 odcinków żeby zrobić to ponownie;)