Właśnie skończyłem oglądać Lockout...filmik całkiem całkiem, prócz jednej postaci "Hydell"
- którą on właśnie grał. Przygłup który poprawnie po angielsku nie potrafi gadać. Sceny z
nim były tylko denerwujące oko:). Sprawdzając go na filmwebie zobaczyłem że to ten sam
kretyn który zniechęcił mnie do oglądania Misfits. Pierwsze dwa sezony z Nathanem były
bardzo dobre, bo to on przede wszystkim trzymał ten serial na poziomie. Ten ziomek ma
prawdopodobnie takie samo zadanie ale tak jak to ująłem w temacie jest tylko irytujący i
mało śmieszny. Ma potencjał na granie irytujących psycholi - mało śmiesznych.
Postać Rudyego, którą gra jest o wiele lepsza niż postać Nathana. W Lockoucie też fajnie zagrał, w sumie tyle powiedzieć chciałem. Obejrzyj z nim jeszcze This is England (film +serial) i wtedy napisz czy dalej jest on taki irytujący.