Widziałem już kilka filmów z jego udziałem i jestem bardzo ciekawy jak pójdzie mu teraz w filmie Dary Anioła : Miasto Kości . Z pewnością pójdę na premierę 21 sierpnia.
Osobiście uważam, że wypadł całkiem dobrze w tej roli. I choć brakuje mu białych włosów to postać i charakter Valentine'a oddaje świetnie.
Poszło mu świetnie, choć nie jest książkowym Valentine'em. Wiedziałam, że będzie cudowny w tej roli i się nie zawiodłam :D
Film lekki, dobry na piątkowy wieczór, jednak postać grana przez Jonathana nie różniła się niczym od jego roli w Dynastii Tudorów. Patrząc na Valentine'a widziałam Henryka VIII - podobne gesty, praktycznie taka sama mimika twarzy. Nawet przypominały się sceny z serialu gdzie Jonathan zagrał identycznie jak w filmie mimo tego że Valentine i Henryk to dwie zupełnie inne postacie. Mimo to dalej uwielbiam oglądać z nim filmy- całkiem miło się patrzy :)