Johnny Depp

John Christopher Depp II

8,8
238 796 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Johnny Depp

Deppowi chyba na stare lata zaczyna odbjac (z calym szacunkiem do jego rol w filmach Burtona) bo to co teraz plecie w gazetach... szkoda gadac.
Do tego ten romans z dziewczyna zaledwe rok starsza ode mnie (Amber Heard) .
Jeszcze troche i stanie sie karykatura samego siebie.

Pierwszy raz mi się to zdarza, żebym przestała kogoś lubić tak jak jego. Obejrzałam go w 20 filmach, kiedyś był w mojej czołówce, ale po tej żałosnej historii z romansem i kompromitujących wypowiedziach... poza tym ostatnio ciągle gra dokładnie tę samą rolę, z wymalowaną twarzą i piórkiem w zadku. Nic nowego, nic ciekawego. Przez niego nie mam najmniejszej ochoty obejrzeć "Lone rangera" i na pewno nawet bym na ten film nie zwróciła uwagi, ale w roli głównej Armie Hammer <3 natomiast Depp... jestem pewna, że będzie mnie tylko wkurzał. Przykre to.

szarlatan_jamayka

Przykre jest, że odwracasz się od niego. Każdy ma gorsze momenty w życiu, ale nie wolno go skreślać, bo nie jest tak samo zajebisty jak 15 lat temu.

Troublesome

To brzmi, jakbym była mu cokolwiek winna. Proszę cię, nie muszę lubić go tylko dlatego, że kiedyś go lubiłam.

szarlatan_jamayka

Ale nie można też iść w drugą stronę tj. być jak chorągiewka na wietrze. Facet ma trudniejszy okres i wierzę, że niedługo wyjdzie z tego marazmu. Nie wyobrażam sobie abym przestał lubić danego aktora, bo miał słabszą dekadę. Albo się kogo lubi, albo nie.

Troublesome

Niby dlaczego nie można? Zresztą nie sądzę, żeby zamierzał z czegokolwiek wychodzić, plotki sugerują raczej że czuje się teraz jak pączek w maśle. Poza tym to nawet nie problem jego życia prywatnego. On mnie już zwyczajnie znudził. Jego wygłupy u Burtona i w piratach sprawiły, że dla mnie jest zupełnie niewiarygodny w jakiejkolwiek innej roli (choćby "Wrogowie publiczni"). Dam mu jeszcze szansę w "Lone ranger", ale cudów się naprawdę nie spodziewam.
Bardzo osobliwe, swoją drogą: "Nie wyobrażam sobie abym przestał lubić danego aktora, bo miał słabszą dekadę. Albo się kogo lubi, albo nie." Nigdy o nikim nie zmieniłeś zdania? Jestem pod wrażeniem.

szarlatan_jamayka

W Jeźdźcu znikąd znowu odegra to samo, miałem na myśli Transcendence, Black Mass, Rex Mundi czy In the Hand of Dante. Wiadomo, jedne odległe bardziej inne mniej, ale ciekawie to na papierze wygląda. Spodobał się mi Dziennik zakrapiany rumem, stąd mój entuzjazm. : )

Co do ostatniego. Tak, tak sądzę. Zapewne przez to - że jestem bardzo wybredny co do aktorów i twórców. Gdy już kogoś polubię - to nawet największe klapy nie zmienią moich uczuć. Trudno jest mi ubrać to w słowa.

Troublesome

Co oznacza, że mamy diametralnie różne podejścia, bo ja miewam tygodniowych ulubieńców ;) ale tytuły wymienione przez Ciebie brzmią interesująco, zwłaszcza Transcendence ma świetną obsadę. Pewnie obejrzę, może wreszcie nie pojawi się jako aktor charakterystyczny, tylko jako świetny aktor ;)

szarlatan_jamayka

Na to wygląda. Oby, jest teraz w świetnym wieku dla aktorów. Ponadto ostatnią wielką kreację stworzył bardzo dawno temu, więc jeżeli ma jeszcze resztki ambicji - to naprawdę duża szansa przed nim. Tak optymistycznie na zamknięcie. : )

Wciąż podoba mi się jego gra aktorska i chyba już tak zostanie. Nie jest on moim idolem więc nie bardzo obchodzą mnie jego romanse i wypowiedzi publiczne puki gra na przyzwoitym poziomie i przyjemnie mi się go ogląda to na prawdę mam gdzieś jak się ma jego życie prywatne. ;)

Ma swoje słabsze momenty w życiu, nie jest przecież terminatorem. Dla mnie jest świetnym aktorem i tyle. Lubię go oglądać bo jest zajebisty. Mel Gibson też miał romans, zostawił żone dla młodszej, obrażał żydów. Nie popieram tego bo według mnie zachował się jak dupek, ale nadal lubie go oglądać na ekranie. Mam nadzieje że Johnny wyjdzie na prostą w życiu prywatnym i zagra jeszcze w wielu ambitnych filmach na miare jego kunsztu aktorskiego. ;)

Lepsi aktorzy rozumieją, że granie w blockbusterach cały czas niszczy ich karierę i talent. Idealnym przykładem są losy cage'a i cruise'a, których parcie na główny nurt jest już legendarne i obecnie reprezentują poziom gówna w celofanie. Widać Depp obrał podobną ścieżkę.

Mam nadzieję że Twoja opinia o nim nie bierze się z tłumaczeń wywiadów rodem z Pudelka tylko z Jego rzeczywistych wypowiedzi. Jak nieraz widzę na polskich stronach plotkarskich jak przekręcają słowa gwiazd żeby mieć bardziej sensacyjny artykuł to aż żal d*pę ściska na takie "dziennikarstwo". Ostatnio przeczytałam na Pudlu "jego wypowiedź" przez która też mogłabym stracić do niego sympatię, ale już wcześniej czytałam wywiad w oryginale, więc tylko się nieco zirytowałam, patrząc po komentarzach, że ludzie to łyknęli...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones