Aktor o swietnej aparycji i mocnym, niskim glosie. Ostatnio przypomnialem go sobie w Trzech siostrach w adaptacji A. Bardiniego. Niemniej dla mnie akurat Lalka Hasa w interpretacji Dmochowskiego jest nie do pobicia. Tak wiec - De gustibus non est disputandum.
wg mnie Kamas zagral o niebo lepiej niz Dmochowski. Jakos bardziej jego gra do mnie przemawiala, chociaz nie da sie ukryc ze Dmochowski bardziej by pasowal wizualnie do roli Wokulskiego.