Uwielbiam Jeremiego Ironsa (mamy takie same inicjały, kolor oczu, znak Zodiaku i lubimy...czerwone buty!).Jest to wybitny aktor i bardzo przystojny facet (choć wolę niebieskie oczy). Jego role w "Domu dusz", "Krainie Wód", czy w tym filmie, gdzie grał podwójną rolę braci bliźniaków (nie mam głowy do tytułów!) to istne perełeczki. No i "Ukryte pragnienia" Bertolucciego - po tym filmie go pokochałam. Niesamowita rola, świetna, bezbłedna. On potrafi być super nawet w "Szklanej pułapce" (sorki wielbiciele kina akcji!). No i jest szczupły. to ogromny atut u faceta w jego wieku.
Gdybym sie mial kierowac tym,ze mam kolor oczy lub znak zodiaku jakies gwiazdy to faktycznie...chyba zostane nowym wokalista Pearl Jam bo urodzilem sie tego samego dnia i miesiaca,wiec mamy ten sam znak zodiaku rowniez:) ale fakt...Jeremy Irons jest jednym z najlepszych aktorów o niesamowitej charyzmie...ale zapominasz o roli ksiedza w filmie "Misja"byl genialny zarowno film jak i Jeremy
Pozdr
W "Misji" też był dobry, zresztą, jak już mówiła, to aktor, który NIE MA złej roli na swoim koncie!
Pozdrawiam serdecznie jego wszystkich wielbicieli!
Film z bliźniakami to 'Nierozłączni'
http://www.filmweb.pl/film/Nieroz%C5%82%C4%85czni-1988-572
Nie zgadzają mi się inicjały, kolor oczu, znak zodiaku ani buty - bliżej już do Tiny Turner albo Milli Jovovich... ale drania lubię mimo to.