Zagrał ją z taką kwintesencją aktorskiego geniuszu, że nie wiem co powiedzieć... Po prostu mistrzostwo! A ten jego głos w połączeniu z opanowaniem, nic dodać nic ująć.
Bardzo dobrze zagrał, bo można było zrobić z tego ckliwy klajster miłosny, a wyszła naprawdę poruszająca historia.