ma bardzo wysoką ocenę więc pojawia się pytanie czy ludzie tak naprawde oceniają jej zdolności aktorskie czy po prostu wygląd?
Moim zdaniem ani jedno, ani drugie. W wielu ludziach Jennifer wzbudza sympatię dzięki roli Rachel Green w wiadomym serialu i nie widzę w tym niczego złego, może dlatego, że sama zaliczam się do takich osób. ;p
Tzn. są aktorzy od wielkich ról jak Meryl Streep, która zgarnia Oscary za dosłownie wszystko, są jak Glenn Close i kathy Bates od swietnych kreacji, są jak Helena Bohnan Carter od jakis wariatek i patologicznych postaci i są jak Jennifer Aniston od bawienai i "rozrywkowania". Wydaje mi sie, że tak kultowa postać jak rachel nie moze być zrobiona przez aktorke słabą. Sandra Bullock tez grała w jakiś komedyjkach, a kiedy zagrala w The Blind Side od razu dostała Oscara. Chciałbym zobaczyć Jenn w super dramatycznej roli, ale ona woli śmieszyc dla mnie robi to świentie, mnie śmieszy, bawi i rozrywa i dlatego jej daje jakas wysoką ocene, nawet jej podwyższe, a co!