Jennifer Aniston

Jennifer Joanna Aniston

8,3
51 451 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jennifer Aniston

irytujaca, brzydka i nadajaca sie tylko i wylacznie do komedio seriali typu przyjaciele

blablaya

no w horrorze/thrillerze to bym jej nie chciała zobaczyć.

youhaveamessage

może i byś nie chciała, ale w horrorze grała na początku swojej kariery, a w thillerze wystąpiła u boku Owen'a,więc radzę przestudiować jej filmy a potem pisać bzdury.

dziabonczek

Dokładnie... Obejrzeliście pare odcinków Friends i myślicie, że "znacie " Aniston... Jak obejrzycie z polowe jej filmów dopiero sie wypowiadajcie...

TheWhyski

Niestety widzialam i dziewczyna nadaje sie tylko do glupich seriali pomimo, ze jest moze i calkiem mila ale to nie wystarcza.

blablaya

Hmm, aha.... A The Good Girl widziałeś/aś? Albo Wykolejony, jak tak to powiedz mi co myslisz o jej rolach w tym filmie... Z druiej manki jak nadaje sie do komedi romantycznych to czemu ma w nich nie grac?

TheWhyski

Mysle, ze nie jest dobra aktorka. Mysle, ze w kazdej roli jest taka sama lub podobna, ze nie daje nic z siebie, tak jakby mowila wierszyk na akademii, po prostu jak dla mnie sie do tego nie nadaje... A w komediach romantycznych niech gra, jest wolnym czlowiekiem, ja ich ogladac napewno nie bede bo mnie najzwyczajniej irytuje ta dziewczyna ale kazdy robi to co lubi.

blablaya

Na szczęście to nie ty jesteś krytykiem i nie ty decdyujesz o jej karierze. Krytycy oceniają ją dobrze mimo tego że "mówi wierszyk na akedemii i nic z siebie nie daje", jak to nazwałaś.

Nikt nie każe Ci oglądać komedii romantycznych i oczywiste że lepiej się nie męczyć i tego nie oglądać skoro się nie akceptuje tego typu produkcji.

dziabonczek

jacy krytycy? bo chyba krytycy zajmujacy sie powaznym ambitnym kinem raczej nie traca czasu na aniston... z calym szacunkiem, nie kloce sie z Toba i kazdemu sie podoba co innego ale trzeba oddzielic prawdziwe kino i prawdziwe aktorstwo od komedii romantycznych i innych tego typu nastawionych tylko na czysta niemeczaca rozrywke dla widza produkcji... co do jej kariery to nie zycze jej zle, kazdy robi to co lubi i jesli ktos ja oglada to tym lepiej dla niej, ale nie mozemy powiedziec ze jest znakomita czy nawet dobra aktorka bo konkurencja niestety jest ogromna.

blablaya

Krytycy są od tego żeby oceniać każdy film. Każdy. Masz jakąś dziwną wizję tego zawodu. Uważasz że to eleganccy panowie którzy chodzą w garniturach na wielkie gale i oceniają europejskie kino? Przykro mi, ale tak to w Stanach nie jest. Tam krytycy chodzą na spektakle na Broadwayu, chodzą na zwykłe seanse filmowe i piszą recenzję w stu różnych gazetach.
I ci właśnie krytycy uznali występ Jennifer na Broadwayu za wspaniały, cenią jej aktorskie dokonania a także dokonania jej jako producentki.

Nie mówie że Jen jest znakomita bo są dużo lepsi aktorzy, wiadomo, ale na 1/10 nie zasługuje. Tyle to można dać panu Efronowi i całej tej ferajnie, albo Paris Hilton i Megan Fox, ale nie Jennifer, która dokonania, nagrody i uznanie ma, co świadczy chociażby fakt że gra w 3-4 filmach rocznie.
Troszkę obiektywizmu w ocenie.

dziabonczek

Oczywiscie, ze sa krytycy i krytycy. Ale krytycy, ktorzy zajmuja sie porzadnym ambitnym kinem raczej nie beda marnowac czasu na aniston i dyskusje takie jak ta teraz moja z Toba bo jest tego po prostu nie warta. Cos sobie tam robi, czasem wychodzi jej lepiej czasem gorzej ale wspaniala aktorka ani nawet bardzo dobra nie bedzie nigdy. Nie maja sensu porownania do efrona (nawet nie wiem gdzie zagral) czy do hilton ktora jest celebrytka ale napewno nie aktorka czy do megan fox z ktorej jeszcze niewiadomo co wogole bedzie. To w ilu filmach gra aniston nie ma dla mnie zadnego znaczenia, bo liczy sie ilosc a nie jakosc. Wystarczyloby mi gdyby zagrala w jednym rocznie ale naprawde dobrym i pokazala na co ja stac niz w milionie szmir. To jest tez miara aktora jakie role przyjmuje i niestety aniston przyjmuje takie ktore jej nie przerastaja, moze to i dobrze, bo nie powinno sie za przeproszeniem srac wyzej niz sie ma dupe. Jedynym filmem z aniston ktory lubie jest kobiety pragna bardziej i to tez nie ze wzgledu na nia bo jej mogloby tam rownie dobrze nie byc. W kazdym filmie jest taka sama, a Przyjaciele to dno - wiem, ze zaraz pojda na mnie same bluzgi ze strony filmwebowiczow bo przeciez przyjaciele to "tak wspanialy serial" ale trudno... Moze to niesprawiedliwe i okrutne co teraz powiem, ale sadze, ze gdyby nie Jej zwiazek z bradem pittem to mowiono by o niej w 80% mniej niz teraz... pozdrawiam :)

dziabonczek

A poza tym... skoro na broadwayu tak dobrze jej poszlo czemu nie skupi sie na tego rodzaju sztuce? Przeciez godzac sie na role w samych zalosnych komediach romantycznych tylko szkodzi swojej karierze... swoja kariera trzeba kierowac, talent jedna sprawa ale myslec tez trzeba. To tak jakby pacino godzil sie na role w reklamowkach w tv...

blablaya

Wybacz, nie będę dyskutowała z osobą która z góry zakłada że marnuje na mnie czas.

Jesteś zupełnie skrajna, a nie wszystko jest czarne lub białe. Jest coś między Hilton a Pacino, między tzw, ambitnym kinem i nie ambitnym.
Każdy ma inne pojęcie ambitności, dla ciebie są to komedie romantyczne (Meryl Streep też grała w tego typu filmach w roli ściłości) a dla mnie filmy akcji.
Aktor nie musi non stop grać na Broadwayu bo może prywatnie woli duży ekran, są przecież różne możliwości wystąpienia i zaprezentowania siebie. Zresztą, wbrew temu co piszą żadko kiedy zaprasza się gwiazdy do takich wystąpień bo na Broadwayu rodzą się nowe gwiazdy/twarze/talenty.

A Friends to kultowy serial i to że kojarzą ją z tą rolą to tylko i włącznie dobra cecha i komplement dla Aniston. Jeśli obejrzałabyś większość odcinków serialu zobaczyłabyś że nie grała wiecznie tak samo bo jej postać bardzo ewoluowała w trakcie 10 sezonów.

A co do Brada- rozumiem że to samo powiesz o Jolie? W końcu też jest teraz Pittem i mówi się o niej non stop. Po za tym naprawdę uważasz że po 5 latach od rozwodu nadal prasa by pisała o Jennifer pod tym kontem? A może piszą dlatego że ma firmę własnę, jest w pierwszej 5 Forbsa, może dlatego że rozkręca własny interes, ma jakieś perfumy w sprzedaży, kreci nowe filmy?

Jeszcze raz to napisze- obiektywizm, obiektywizm i jeszcze raz obiektywizm. Chcesz oceniać, to oceniaj ale nie wszystko jest takie proste, nie zawsze jest jedna strona ze złymi aktorami i druga strona ze znakomitymi, kultowymi. Jest coś w środku, warto byś się nauczyła tego skoro chcesz dyskutować.

blablaya

No tak bo krytycy są tylko po to aby oceniać wyśmienitych aktorów i wyśmienite filmy

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones