cromag4 No mikołaja w zielonym stroju.
Z tego filmu pamiętam ten tekst.
Jak Anna Seniuk szukała swojego męża przebranego za mikołaja.
Widziała Pani Mikołaja. NIe ma mikołajów. Są tylko sami złodzieje :) (Chwilę wcześniej Kobuszewski w zielonym stroju Mikołaja ją okradł)