Cameron podobno jest w trakcie negocjacji na stanowisko reżysera wielkiego widowiska o epickim rozmachu (oczywiście w 3D :) ) rozgrywającego się w Starożytnym Egipcie z Angeliną Jolie jako królową Cleopatrą. Tą samą co jak głosi legenda lubiła sex bez opamiętania...
Byłoby naprawdę miło zobaczyć wielkie dzieło historyczne w czasach Starożytnego Egiptu. James Cameron jest niewątpliwie pewnikiem, że taki obraz byłby co najmniej dobry.
Dobre by było, ale moim zdaniem Cameron powinien się trzymać innej tematyki. Nie sądzę, żeby się podjął tej reżyserii. Z historii Kleopatry nie da się chyba wykrzesać emocjonującego widowiska. Cameronowi najlepiej wychodzą filmy, które sam wymyśla :)