Świetny z niego reżyser, już zasłużył się dla kina, tworząc "Aliens", "Terminatora" czy "Titanica". Ale chyba źle stałoby się dla widzów, gdyby osiadł na laurach i przestał kręcić filmy. "Avatar", "Dark Angel" - zapowiadają rewolucję w podejściu do technik realizacyjnych filmów. Cameron jest przede wszystkim znakomitym specem od kina science-fiction, którego jest jednym z najlepszych twórców. Ale fakt jest taki, że każe swoim fanom bardzo długo czekać na kolejne produkcje.