James 'Munky' Shaffer

James Christian Shaffer

6,7
6 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby James 'Munky' Shaffer

Gitarzysta świetnego zespołu, jakim bez wątpienia jest KoRn :)

Gladka

Pod warunkiem, że się lubi "muzykę" graną cały czas na jednej strunie, na dwóch-trzech progach, bez żadnych technicznych chwytów i solówek.
Nu metal i nu rock są OBRAZĄ dla gitary. Pozostałych instrumentów zresztą też.

Patrix666

Dokładnie nu metal to kaszana dla zbuntowanych nastolatków z ADHD, kawał beznadziejnego grania

Patrix666

Ojj panowie nie zgodzę się.. nie przepadam za kornem bo uważam że mieli parę fajnych kawałków i tyle, aczkolwiek nie można wyogólniać.. i dlaczego czepiacie sie Nu-Metalu? To całkiem sympatyczna muzyka... Bluźnierstwem jest mowa że jest to mało ambitna muzyka... Sama aranżacja i mastering utworów to też ciężka praca... polecam Limp Bizkit - Chocolate Starfish and The Hot Dog Flavored Water... Ten album to krok milowy w historii tego gatunku.. dopiero później dobry nu-metal zaczęto podrabiać i paprać zrzynacze z Linkin Parków i innych Papa Roach'ów... poza tym... sam gram na gitarze i wiem że nie jest wspaniały ten który onanizuje gryf i pali struny w solówkach... bo nie o to chodzi w muzyce. To nie teatrzyk do popisów który to szybszy itd. Jeżeli muzyka jest dobra to jest dobra i koniec. A czy to jest Michael Jackson czy Behemoth to już inna sprawa. Pozdro

Narcoser

"nie przepadam za kornem bo uważam że mieli parę fajnych kawałków i tyle" haha dziwne zdanie ale niech Ci bedzie.
DLa mnie nu metal nie powinien miec w nazwie w ogole slowa 'Metal' bo jest tam tyle metalu co miesa w więziennej zupie. Pierdolona ameryka wszystko potrafi spieprzyc. Tak samo jak rocka skalała grungem tak metal nu-metalem to tak jakby tort posypac solą. Jak juz wspomnialem dla mnie to jest muzyka młodych której nie trawie i nie rozumiem a do tego drazni mnie fakt utożsamiania tego pomiotu z metalem.

Disco_Destroyer

KoRn tworzą (a raczej tworzyli) w swoim stylu, a jak nazwa wskazuje ni to metal ni to inna muzyka. A inne zespoły ściągnęły od nich. (typu SOAD, ShitKnot - niektórzy nawet uważają, że to Death Metal xD.) Pierwsza płyta KoRna zmieniła zupełnie muzykę, ale wraz z coraz nowszymi płytami stała się nijaka i zaczęli jej słuchać młodsi chociaż lepiej by było bez nu metalu. Pewnie wtedy grupy takie jak Black Sabbath, Dio \m/, Iron Maiden, AC/DC byłyby znane tylko przez ludzi z pokolenia Heavy Metalu.
"Tak samo jak rocka skalała grungem tak metal nu-metalem" - czym wg. ciebie jest grunge? Bo wg. mnie to okres w latach 90-tych kiedy to Nirvana, Pearl Jam, Soundgarden i Alice In Chains zaczęli grać podobną muzykę do The Melvins (ojcowie grunge). Chociaż wszystkie zespoły grają/grały wg. mnie w innym stylu (np. cztero-oktawowy głos Chrisa Cornella z Soundgarden i spokojny głos tych z Alice In Chains i ich Heavy Metalowe riffy oraz mocno rockowy głos Eddiego Veddera).
Jeśli myślisz, że grunge to tylko Nirvana, której słuchają "smuutne sw33t gIrLs" to się mylisz.

Kaguro

Jak dla mnie grunge był muzyczną zakałą, czymś co raz na zawsze zniszczyło moją ulubioną muzykę - hard rock i klasyczny heavy metal. Symbolem upadku była właśnie Nirvana - zespół o żenujących umiejętnościach technicznych i takimż poziomie wykonawczym. Nie da się ukryć, że twórczość tych gości to po prostu rzępolenie, oparte na 3 akordach na krzyż. I w tym szkopuł - Nirvana otworzyła drogę setkom zespołów, które zwyczajnie nie potrafiły grać. Była czymś w rodzaju nowego Sex Pistols... Zespoły hardrockowe, glamowe, które ktoś nazwał produktem, właśnie wtedy wydały swoje najlepsze płyty, które ze względu na modę na grunge nie zdołały dotrzeć do szerszej publiczności. Nie wierzycie - zapoznajcie się z takimi płytami jak Winger - "Pull" (1993); Heavy Bones - "Heavy Bones" (1992), czy Tesla - "Bust A Nut" (1994). Nazywanie tych perełek produktami to zwyczajna potwarz.
Druga rzecz. Muzykę Nirvany za nowatorską może uznać tylko osoba nie znająca historii alternatywy i zespołów takich jak np. Sonic Youth, czy Pixies. To samo dotyczy innych grup grunge'owych - posłuchajcie sobie, jak wiele taki Pearl Jam (nota bene 2 klasy lepszy niż Nirvana) przejął od TKO, działającego na początku lat 80-ych.

Disco_Destroyer

Soundgarden i Alice In Chains też?
Te zespoły nie zapomnieli o klasycznym heavy metalu i mają talent wielki. Nie licząc tych grunge'owych piosenek typu Black Hole Sun, to wymiatają.
A Pearl Jam jest nadal moim ulubionym zespołem, ale jako alternatywny zespół rockowy a nie grunge'owy. Chociaż ich pierwsza płyta Ten nadal jest najlepsza.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones