Siedząc w pociągu z Łodzi do Warszawy widziałam animację autorstwa Pana Jakuba i
niejakiej Natalii Dziedzic. To była jedna z gorszych rzeczy, jakie widziałam. Wykonanie, jak i
treść pozostawiały wiele do życzenia. Wchodzę na filmweba i co widzę? Studenci łódzkiej
filmówki. Tak jak się spodziewałam. Ze świecą tam...